W czwartek duńscy zawodnicy otrzymali bardzo dobre informacje. Władze kraju zmniejszyły bowiem restrykcje i zezwoliły na treningi sportowców. Żużlowcy błyskawicznie starają się wykorzystać mniejsze obostrzenia i wyjeżdżają na różne obiekty.
Obecne obostrzenia w Danii wyglądają tak, że na każdym treningu musi być obecnych dwóch trenerów. Jeden z nich odpowiada za szkolenie, a drugi za przestrzeganie obowiązujących zasad. Na torze może przebywać jednocześnie czterech zawodników, a w treningu bierze udział maksymalnie szesnastu żużlowców.
Na pierwszy trening w tym roku zdecydował się chociażby Mikkel Bech. 26-latek przetestował swoje silniki w Glumso.
Wyświetl ten post na Instagramie.A few pics from first practice 😄 (pictures by Ove Vang)
Post udostępniony przez Mikkel Bech 👑 (@mbech177)
Mimo tego, że duńscy zawodnicy mogą już szlifować swoją formę na torze, to w najbliższych tygodniach nie należy się spodziewać powrotu Metal Speedway League. Władze duńskiego żużla liczą, że rozgrywki uda się zainaugurować w czerwcu i pracują obecnie nad uszczupleniem terminarza.
BARTOSZ RABENDA
Żużel. Szczegółowe badania przed Kołodziejem. „Występ w 1. kolejce jest zagrożony”
Żużel. Kiedy lider Kolejarza wróci na tor? Ominą go ważne spotkania
Żużel. Napisał biografie Woffindena i Maugera, bywał w domu Hendrixa (WYWIAD)
Żużel. Wiedźmy lepsze od beniaminka. Pechowy występ Sajfutdinowa
Żużel. Drugi sezon serialu o żużlu już dostępny! Na kibiców czeka pięć odcinków pełnych emocji
Żużel. Przedsezonowe derby w najmocniejszym wydaniu! Apator i GKM pojadą w pełnych składach