FOT. TĘTNO REGIONU
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Na ten dzień czekali kibice żużla nad Gwdą. W niedzielę zawodnicy Euro Finannce Polonii Piła od zwycięstwa rozpoczęli rozgrywki 2. Ligi Żużlowej.  Przy ponad czterotysięcznej publiczności pokonali na swoim torze Stainer Unię Kolejarz Rawicz 49:41. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził kapitan Tomas H. Jonasson, który na swoim koncie zapisał 14 punktów.  Taki sam dorobek w sześciu startach wywalczył dla Niedźwiadków Jaimon Lidsey.

Mecz, mimo kilku ciekawych akcji, nie był jakimś porywającym widowiskiem. Być może po zimie tej jazdy zawodnikom brakuje, aby stworzyć dla kibiców biegi z mijankami i walką do samej mety.  Pilanie od pierwszego biegu, który wygrała podwójnie para Lyager – Jeppesen, kontrolowali przebieg meczu, nie oddając prowadzenia do samego końca. Choć lepszego zbioru spodziewali się kibice po Oskarze Boberze. Byli też oni świadkami zdarzenia, kiedy w przerwie meczu kierowca ciągnika, podczas równania toru, zahaczył o dmuchaną bandę. Na szczęście nie została ona uszkodzona.

– Gratuluję drużynie przeciwnej walki na pilskim torze, która mogła się podobać. Natomiast wynik nie do końca mnie satysfakcjonuje, mimo wygranej. Musimy pamiętać, że jest to dwumecz i liczą się do tabeli punkty bonusowe. My dziś tych małych punktów trochę pogubiliśmy. Musimy wyciągnąć wnioski, przedyskutować sprawę na spokojnie i walczymy dalej. Cały czas nadzieję pokładam w Oskarze i wierzę, że będziemy z niego mieć duży pożytek. Dziś pierwszy bieg miał OK, później już się pogubił, szedł nie w tę stronę z ustawieniami lub nie ten silnik wybierał, co powinien mieć.  Co do Pawła Staniszewskiego, nie zmieniłem zdania. Uważam, że to jeden z lepszych juniorów i może pokazać się z bardzo dobrej strony w lidze – mówił po meczu Mirosław Kowalik, trener Euro Finannce Polonia Piła.

Niedzielne spotkanie było też pierwszym meczem ligowym w barwach Polonii po dwuletniej przerwie wychowanka Patryka Dolnego. – Cieszę się, że mogłem znów tutaj jeździć, bo nie ma to jak w domu. Oby to wszystko się nie zepsuło. Początek meczu był w miarę dobry, a później troszkę to wykluczenie odebrało mi bieg, w którym chciałem coś sprawdzić po małych zmianach. Kolejny bieg to wyjazd w ciemno, bo tor się zmienił i to już nam nie pasowało. Musimy trochę biegów na tym torze odjechać, aby się do niego idealnie dopasować. Także dziś mimo wygranej nie lekceważyliśmy rywala – przekonywałPatryk Dolny.

Drugi z wychowanków Polonii, ale z przeciwnej drużyny, Arkadiusz Pawlak nie za bardzo może zaliczyć mecz do udanych. Podczas rywalizacji znajomość pilskiego toru nie pomogła.

– Cieszę się, że mogłem w Pile wystąpić, ale patrząc na mój dorobek punktowy to jedna wielka katastrofa. Brak jazdy na tym torze spowodował, że ciężko mi było się dopasować. Także po wyjściu ze startu popełniałem takie błędy, że przeciwnicy mnie mijali. Kilka treningów przed kolejnym meczem i powinno być OK. Pamiętajmy, że jeszcze jest rewanż na swoim torze – podkreślał Pawlak.

Przed pilskimi żużlowcami teraz wjazd do Opola, do faworyta drugoligowych rozgrywek. Mecz ten w najbliższą niedzielę.

Euro Finannce Polonia Piła – Stainer Unia Kolejarz Rawicz 49:41

Polonia: Andreas Lyager 9+2 (3,1*,1*,3,1), Jonas Jeppesen 10+2 (2*,2,2,2*,2), Patryk Dolny 6+1 (1*,3,2,w,0), Oskar Bober 2 (2,w,0,0), Tomas H. Jonasson 14 (3,3,3,3,2), Paweł Staniszewski 5 (3,1,1), Piotr Gryszpiński 3+1 (1,2*,0).

Unia Kolejarz: Szymon Szlauderbach 9+1 (1,2,1*,3,2,u), Arkadiusz Pawlak 4 (0,1,2,1,-), Jaimon Lidsey 14 (3,2,3,0,3,3), Keynan Rew 0 (0,0,-,-), Damian Baliński 8+1 (u,3,0,3,1*,1), Kacper Pludra 5+1 (2,0,1,2*), Krzysztof Sadurski 1 (0,1,-).

Bieg po biegu:

1. (65,60) Lyager, Jeppesen, Szlauderbach, Pawlak 5:1 (5:1)

2. (66,13) Staniszewski, Pludra, Gryszpiński, Sadurski 4:2 (9:3)

3. (66,31) Lidsey, Bober, Dolny, Rew 3:3 (12:6)

4. (68,66) Jonasson, Gryszpiński, Sadurski, Baliński (u) 5:1 (17:7)

5. (66,53) Dolny, Szlauderbach, Pawlak, Bober (w) 3:3 (20:10)

6. (67,00) Jonasson, Lidsey, Staniszewski, Rew 4:2 (24:12)

7. (67,19) Baliński, Jeppesen, Lyager, Pludra 3:3 (27:15)

8. (66,84) Jonasson, Pawlak, Szlauderbach, Gryszpiński 3:3 (30:18)

9. (66,81) Lidsey, Jeppesen, Lyager, Baliński 3:3 (33:21)

10. (67,72) Baliński, Dolny, Pludra, Bober 2:4 (35:25)

11. (66,50) Jonasson, Jeppesen, Pawlak, Lidsey 5:1 (40:26)

12. (68,31) Szlauderbach, Pludra, Staniszewski, Dolny (w) 1:5 (41:31)

13. (67,35) Lyager, Szlauderbach, Baliński, Bober 3:3 (44:34)

14. (67,29) Lidsey, Jeppesen, Baliński, Dolny 2:4 (46:38)

15. (67,31) Lidsey, Jonasson, Lyager, Szlauderbach (u) 3:3 (49:41)

Widzów ok. 4 tysiące.

SEBASTIAN DAUKSZEWICZ

FOT. TĘTNO REGIONU