FOT. JAROSLAW PABIJAN/ 400mm.pl
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Toruńska Motoarena od początku istnienia gości zawodników, rywalizujących w cyklu Speedway Grand Prix. Obiekt ten regularnie też jest jednym z tych, na których rozgrywane są finały TAURON Speedway Euro Championship. Nie inaczej będzie w tym roku, z tą różnicą, że w Toruniu zawodnicy, walczący o tytuł najlepszego w Europie zjawią się aż dwa razy!

Motoarena nie była obecna w pierwotnej wersji kalendarza cyklu TAURON SEC na sezon 2020. Zmagania miały odbyć się kolejno w Vojens, Łodzi, Goričan i Chorzowie. Ostatecznie finałowe zawody nie zostaną rozegrane na żadnym z powyższych stadionów, a wszystko to oczywiście związane jest z pandemią koronawirusa, która pokrzyżowała plany wszystkim. Udało się stanąć na wysokości zadania i wypracowano nowy kalendarz, w którym 5 turniejów zostanie rozegranych w ciągu zaledwie ok. 3,5 tygodnia. Z pewnością to sytuacja bez precedensu i tym samym Indywidualne Mistrzostwa Europy zagoszczą do Bydgoszczy, Gniezna, Rybnika i dwukrotnie do Torunia.

Motoarena im. Mariana Rosego, od początku istnienia cyklu TAURON SEC, była trzykrotnie gospodarzem finałowych rund. Pierwszy turniej odbył się tam w roku 2015, a kolejne następowały co dwa lata. Wcześniej organizowano na tym stadionie m.in. wspomniane już rundy cyklu Speedway Grand Prix oraz zmagania w ramach Speedway Best Pairs. Tym razem, przez sytuację związaną z koronawirusem, Toruń był zatem oczywistym wyborem do zorganizowania zawodów, a dodatkowo odbędą się na nim aż dwa turnieje. Serię zainauguruje finał 4 lipca, a zakończy się ona na tym samym obiekcie, dokładnie 25 dni później. Fakt ten to z pewnością dobry impuls dla toruńskich kibiców, których drużyna w sezonie 2019 pożegnała się przynajmniej na rok z rozgrywkami PGE Ekstraligi. Tym samym rywalizacja na wysokim poziomie zagości na Motoarenę dwukrotnie, właśnie dzięki finałom TAURON SEC. Po wydaniu odpowiedniego rozporządzenia przez polski rząd, możliwa będzie obecność części kibiców na stadionie, a z pewnością będą oni chcieli z tego skorzystać.

Przed pięcioma laty, w turnieju który otwierał zmagania o tytuł Indywidualnego Mistrza Europy, zwyciężył Nicki Pedersen, przed Pawłem Przedpełskim i Emilem Sajfutdinowem. Z wymienionej trójki w stawce tegorocznych uczestników jest tylko Duńczyk, który zapewne nie miałby nic przeciwko, aby powtórzyć ten wynik w Toruniu choć raz. Dwa lata później – również w pierwszym finale cyklu – wygrał Jarosław Hampel, przed Václavem Milíkiem i Andrzejem Lebiediewem. Tym razem Polaka zabraknie, jednak Czech i Łotysz ponownie zaprezentują się na Motoarenie, licząc z pewnością na podobny rezultat. Ostatni raz Motoarena gościła zawodników w ramach TAURON Speedway Euro Championship 27 lipca 2019. Wtedy to na podium znaleźli się odpowiednio Leon Madsen, Grigorij Łaguta i Kacper Woryna. Całą trójkę kibice będą mogli podziwiać na toruńskim stadionie również w tym roku.

Motoarena im. Mariana Rosego jest przez wielu zawodników nazywana najpiękniejszym stadionem świata, a tor jednym z najbardziej widowiskowych. Podobną opinię z pewnością mają o niej również i kibice, zwłaszcza ci z Torunia. W tym roku obiekt, który zawsze jest bliski organizatorom cyklu TAURON SEC został zatem wyróżniony w sposób wyjątkowy. Nigdy wcześniej dwa finały nie odbyły się na jednym obiekcie dwukrotnie w ciągu jednego roku. Otwarcie i zakończenie tegorocznych zmagań o tytuł Indywidualnego Mistrza Europy w Toruniu zapowiada się niezwykle interesująco, a kibice – zarówno przed telewizorami, jak i w pewnym stopniu na trybunach – z pewnością będą świadkami wielu ciekawych wyścigów.