Leon Madsen. Foto: Włókniarz Częstochowa
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W piątek i sobotę w Lublinie odbędą się finały Speedway of Nations. Chrapkę na złote medale mają m.in. Duńczycy, bardzo poważnie podchodzący do tych zawodów. Leon Madsen, lider reprezentacji Danii, przygotowując się do lubelskiego turnieju trenował na torze częstochowskiego Włókniarza, który zachowuje się bardzo dobrze, mimo ostatnich opadów deszczu.

– W Częstochowie piąty dzień mega deszczów, a my jedziemy. (…) A co do składu mieszanki toru w Częstochowie to jak widać po pięciu dniach opadów zachowuje on się wyśmienicie. Ciekaw jestem jak inne tory w Polsce? – przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych prezes Włókniarza Częstochowa, Michał Świącik.

Słowa prezesa Świącika to oczywiście nawiązanie to sławetnej sytuacji z walkowerem dla Włókniarza Częstochowa za mecz z Moje Bermudy Stal Gorzów. Prace torowe storpedowała wówczas ulewa, a tor po opadach nie nadawał się do jazdy.

– My nie zrobiliśmy żadnego precedensu, nawierzchnię dosypywano, dosypuje się i pewnie będzie się to robić nadal i nie wszystko zgłaszać. Teraz wszyscy udają świętych. Wizerunek Włókniarza jednak w żaden sposób nie ucierpiał, sponsorzy się od nas nie odwrócili, a niektórzy wręcz zacieśnili współpracę – mówił Michał Świącik w rozmowie z naszym portalem.

Jak widać, najwyraźniej w Częstochowie problemy z torem to już przeszłość. A tymczasem finały Speedway of Nations odbędą się w Lublinie (16-17 października), o godzinie 19.