Dawid Rempała kontynuuje rodzinne tradycje i, tak jak ojciec czy wujkowie, zdecydował się na żużlową karierę. – To była jego decyzja – mówi ojciec zawodnika, Tomasz Rempała.
Parę juniorską Unii Tarnów stanowią teraz Mateusz Cierniak i Dawid Rempała. Obaj to synowie zawodników, którzy przecież w przeszłości w lidze potrafili być liderami swoich drużyn. Ojciec najmłodszego z klanu Rempałów zauważa jednak pewną ważną rzecz. – Została nałożona na Dawida i Mateusza zbyt duża presja – uważa Tomasz Rempała. – Zgadzam się ze stwierdzeniem Pawła Barana, że to są dopiero dzieci. Potrzebują dużo jazdy – dodaje.
Po tragicznym wypadku Krystiana Rempały nie wszyscy spodziewali się pewnie, że zobaczymy na torze jeszcze kogoś z najsłynniejszego chyba żużlowego klanu w Polsce. – Nie wiem czy się cieszę – to była decyzja Dawida, a ja się z nią pogodziłem i staram się mu pomagać najlepiej jak potrafię – mówi Tomasz Rempała.
Dla Dawida Rempały to właściwie pierwszy ligowy sezon i początki z pewnością do łatwych nie należą. – Jeśli chodzi o starty Dawida, to chcę powiedzieć, że to są dopiero początki – dajmy mu się rozjeździć – podsumowuje ojciec zawodnika.
MICHAŁ CZAJKA
Żużel. Żużlowcy znów dali się nabrać?! Cegielski: W maju będą dzwonić
Żużel. Trzęsienie ziemi w Gorzowie dalej trwa. Nowe władze w Stali
Żużel. Polonia uzupełnia skład. Dwóch nowych juniorów w Pile
Żużel. Mocny list mieszkańców Gorzowa! „To studnia bez dna”
Żużel. Nowy nabytek Włókniarza chce walczyć o skład. „Mam jeszcze trochę do poprawy”
Żużel. Prezes Speedway Kraków poruszył temat licencji. „Sprawa została wyjaśniona”