Apator Toruń pokonał dziś na wyjeździe Unię Tarnów 57:33. Okazuje się, że menedżer Aniołów już w niedzielny poranek wiedział, że w Tarnowie będzie dobrze, a odpowiedzialność za słaby wynik meczowy juniorów bierze na siebie.
– Wysoka wygrana na pewno cieszy. Byłem na torze w Tarnowie już po ósmej rano i widziałem jak start jest zbronowany. Po oględzinach toru wiedziałem, że będzie dobrze i to się sprawdziło. Było widać, że nasi zawodnicy wychodzili zdecydowanie lepiej ze startu – mówił Tomasz Bajerski po meczu na klubowych social mediach.
Menedżer nie ukrywa, że najsłabszym ogniwem byli młodzieżowcy, jednak odpowiedzialność za ich postawę bierze na siebie.
– Problem dzisiaj był taki, że juniorzy źle się przełożyli. Biorę za to winę na siebie. Dajmy im jeszcze chwilę czasu i będzie dobrze. Wracamy do Torunia i szykujemy się do spotkania z Łodzią. Po zawodach z Gnieznem rozmawiałem z zawodnikami na temat toru, dokonaliśmy na nim jednej zmiany. W środę będziemy trenowali i zobaczymy czy zmiana przyniesie pożądany efekt – podsumowywał na gorąco po meczu w Tarnowie Tomasz Bajerski.
Z tego co nsport pokazał to trening dla juniorów powinien być wtorek, środa i czwartek. Oprócz IKS nasi juniorzy nie łapali się do kadru. Bez juniorki nie ma po co wracać do EL.
Co tym składem robi Torun w 1 lidze przecież my mamy przy nich komików w zespole.
Żużel. Legenda dziennikarstwa w dużej rozmowie. Napisał biografie Woffindena i Maugera, bywał w domu Hendrixa (WYWIAD)
Żużel. Wiedźmy lepsze od beniaminka. Pechowy występ Sajfutdinowa
Żużel. Drugi sezon serialu o żużlu już dostępny! Na kibiców czeka pięć odcinków pełnych emocji
Żużel. Przedsezonowe derby w najmocniejszym wydaniu! Apator i GKM pojadą w pełnych składach
Żużel. Dobry występ utalentowanego Ukraińca. Unia zwycięża sparing ze Spartą
Żużel. Wyjaśniła się przyszłość Unii! Trener mówi o składzie