fot. facebook.com/tero.aarnio.1
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Tero Aarnio debiutuje w tym sezonie w lidze polskiej. Fin spisuje się naprawdę bardzo dobrze i krakowscy działacze mogą być zadowoleni, że postawili właśnie na tego zawodnika.

Jak na razie, Aarnio pojawił się w 4 spotkaniach Speedway Wandy Kraków i jest zdecydowanie najskuteczniejszym zawodnikiem tego zespołu. Fin może pochwalić się średnią 2,286. – Przyznam, że jestem dosyć zadowolony ze swoich wyników, ale ponieważ jestem perfekcjonistą, to w stu procentach usatysfakcjonowany nie jestem – mówi zawodnik. – Moim celem jest utrzymanie takiej średniej do końca sezonu. Niestety póki co nie idzie najlepiej mojej drużynie (Wanda zajmuje ostatnie miejsce z zerowym dorobkiem dop. aut.) i musimy popracować nad tym, by to się zmieniło – dodaje.

Tero Aarnio od zawsze marzył o startach w Polsce/ fot. facebook.com/tero.aarnio.1

Starty w Polsce to dla fińskiego zawodnika spełnienie marzeń. – Od zawsze chciałem jeździć w waszej lidze, ale nie byłem pewien czy jestem na to gotowy – przyznaje Tero Aarnio. – Na szczęście wygląda na to, że w tym sezonie postąpiłem słusznie, bo wyniki są niezłe. Liga polska bardzo mi się podoba i z każdym meczem czuję się coraz pewniej. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będę jeździł jeszcze skuteczniej – zapowiada.

Wielu zawodników przyznaje, że starty w lidze polskiej wiąże się również ze sporą presją i to na pewno nie ułatwia sprawy. – Byłem na to przygotowany i, prawdę mówiąc, nie przeszkadza mi to specjalnie – zapewnia Fin. – Każdy lider zespołu wie, że reszta drużyny na niego liczy, a mi taka rola odpowiada choć nie spodziewałem się, że tym liderem będę. Poza tym, fani w Polsce są naprawdę niesamowici. Mam nadzieję, że swoją jazdą dam im jeszcze wiele radości w tym sezonie – kończy Tero Aarnio.

MICHAŁ CZAJKA