Dwa mecze i dwie porażki – tak wygląda bilans sparingów Unii Tarnów. O ile przegrana w piątkowym spotkaniu ze Speed Car Motorem Lublin nie powinna być dla kibiców niespodzianką, o tyle sobotnie zwycięstwo Wilków Krosno w Tarnowie można już rozpatrywać w kategorii niespodzianki.
Aby być sprawiedliwym, trzeba dodać, że w sobotę w Tarnowie nie ścigał się Peter Ljung, a dobrze dysponowany Artur Mroczka oddał swoje kolejne starty kolegom z drużyny. Trzeba jednak też mieć świadomość, że goście przystąpili do rywalizacji bez Nicklasa Porsinga.
W sobotę uwagę kibiców sobotę przy Zbylitowskiej 3 w dużej mierze przyciągał Paweł Hlib. Popularny „Hlipek” wraca do poważnego ścigania po 6-letniej przerwie. Ostatni raz profesjonalnym kontraktem w Polsce był związany w 2013 roku, jeżdżąc w barwach Stali Gorzów. Powrót na żużlowe owale wypadł pozytywnie – Hlib w czterech startach zapisał przy swoim nazwisku 8 punktów, i był jednym z liderów ekipy z Podkarpacia. Na wywiad po meczu nie dał się jednak namówić. –Na to jeszcze za wcześnie – rzucił krótko.
O ile krośnianie mają powód do radości – wygrali pierwsze spotkanie po reorganizacji klubu i zmianie nazwy – o tyle tarnowianie mają o czym myśleć. Wyraźnie widać, że np. przed Danielem Kaczmarkiem jeszcze sporo pracy przy dopasowaniu sprzętu do tarnowskiego toru. –Cały czas szukam tutaj odpowiednich ścieżek i kątów – mówił po piątkowym sparingu z ekipą Speed Car Motoru Lublin nowy nabytek tarnowian.
Tarnowianie chyba muszą też szukać prędkości, bo w wielu przypadkach nie byli w stanie nawiązać równej walki z rywalami. Co więcej, nie mogli zrównać się ze swoimi przeciwnikami podczas walki na dystansie. Zdarzało się wręcz, że pozycje tracili na rzecz gości z Krosna.
TOMASZ KANIA
Unia Tarnów – Wilki Krosno 44:46
Unia Tarnów: Konieczny 1 (1,0,0,0,0), Kaczmarek 7 (3,2,1,d,1), Czaja 11 (0,1,3,2,2,3), Kulakov 8+1 (3,3,2*,0), Mroczka 3 (3,-,-,-), D. Rempała 6 (0,1,1,3,1), Cierniak 8+1 (3,2*,3), Świdnicki (gość) 0 (0).
Wilki Krosno: Skupień 0 (u,u/-,-,-), Hansen 7 (2,2,2,1), Mazur 9+2 (2,2*,2*,3), Hlib 8+1 (1*,3,3,1), Skorja 10 (1,3,1,3,2), P. Zieliński 4+1 (2,1,1*), Pacalaj 3+2 (1*,0,0,0,2*), Świdnicki (gość) 5 (2,3).
Bieg po biegu:
- Kaczmarek, Hansen, Konieczny, Skupień – u/3 4:2
- Cierniak, Zieliński, Pacalaj, Rempała 3:3 (7:5)
- Kulakov, Mazur, Hlib, Czaja 3:3 (10:8)
- Mroczka, Cierniak, Skorja, Pacalaj 5:1 (15:9)
- Kulakov, Hansen, Czaja, Skupień – u/ns 4:2 (19:11)
- Hlib, Mazur, Rempała, Świdnicki 1:5 (20:16)
- Skorja, Kaczmarek, Zieliński, Konieczny 2:4 (22:20)
- Cierniak, Hansen, Rempała, Pacalaj 4:2 (26:22)
- Hlib, Mazur, Kaczmarek, Konieczny 1:5 (27:27)
- Czaja, Kulakov, Skorja, Pacalaj 5:1 (32:28)
- Mazur, Czaja, Hansen, Kaczmarek – d4 2:4 (34:32)
- Rempała, Świdnicki, Zieliński, Konieczny 3:3 (37:35)
- Skorja, Czaja, Hlib, Kulakov 2:4 (39:39)
- Świdnicki, Pacalaj, Rempała, Konieczny 1:5 (40:44)
- Czaja, Skorja, Kaczmarek 4:2 (44:46)
Żużel. Thriller w Ostrowie! Fenomenalny Douglas uszczęśliwił Poznań (RELACJA)
Żużel. Kolejny kłopot Ostrovii! Następny uraz!
Żużel. Anioły chcą w końcu zdobyć Grudziądz! Baron: Pracujemy nad wyjazdami (WYWIAD)
Żużel. Falubaz zbije Włókniarza? Dla kogo derby? Typy na niedzielę!
Żużel. Wzruszony ojciec Kurtza zabrał głos! „Ciężko w to uwierzyć”
Żużel. Kurtz mówi o ograniu Zmarzlika w Gorzowie! „Bartek to tylko człowiek”