Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Pierwsza runda ćwierćfinałów ligi szwedzkiej w większości przypadków zakończyła się nieoczekiwanie wysokimi zwycięstwami/porażkami poszczególnych ekip. Dopiero mecz pomiędzy Vastervik Speedway a Rospiggarną Hallstavik przysporzył większej dawki emocji i zakończył się wynikiem wyrównanym (46:44 dla Vastervik). Zapraszamy na podsumowanie wydarzeń tygodnia w Bauhaus-Ligan. Specjalnie dla nas wydarzenia w Szwecji podsumowuje Conny Blomander

W starciu pomiędzy zawodnikami z Vastervik, a żużlowcami Rospiggarny jako faworytów upatrywało się tych drugich. Mecz od początku obfitował w emocje i dzięki dwóm muszkieterom – Linusowi Sundstroemowi oraz młodszemu Antonowi Karlssonowi zakończył się minimalnym zwycięstwem Vastervik.

Teraz, w półfinale zmotywowany Vastervik zmierzy się z zespołem Indianerna Kumla, w najbliższy wtorek na domowym torze, a w czwartek na wyjeździe. Środa będzie zajęta ze względu na mające się odbyć mistrzostwa Danii. W drugim półfinale spotkają się ze sobą ekipy Lejonen Gislaved oraz Masarny Avesta. W tym sezonie regulamin Bauhaus-Ligan zezwala na kontraktowanie zawodników w trakcie trwania rozgrywek. Wiele ekip czekało na decydującą fazę, aby sięgnąć po czołowych „rajderów” startujących na co dzień w PGE Ekstralidze oraz cyklu Grand Prix. Mimo wszystko, faktem jest, że po raz pierwszy od bardzo dawna w zestawieniach wszystkich ekip znajduje się tak wielu zawodników krajowych. Ściągając jednak czołowych zawodników zagranicznych kluby zadbały o publiczność oraz sponsorów, ponieważ rozgrywki te staną się z pewnością bardziej emocjonujące, a ich poziom niebagatelnie wzrośnie.

Osobiście uważam, że kluby podjęły słuszną decyzję kontraktując na tę decydującą część rozgrywek znane w środowisku żużlowym nazwiska. W końcu nikt nie ściga się po to, aby zająć drugie, czy dalsze miejsce.

Mimo, że był to bardzo krótki sezon żużlowy w Szwecji, był niesamowicie interesujący. Szwedzcy młodzi i mniej doświadczeni zawodnicy mieli okazję spróbować swoich sił w najwyższej klasie rozgrywkowej i wielu z nich bardzo się rozwinęło, z czego zarówno oni, jak i zespoły bardzo skorzystają w przyszłości. Ci, którzy twierdzili, że w Szwecji wcale nie powinno się w tym roku „na siłę” organizować rozgrywek ligowych, nie mieli racji. Każdy dał z siebie wszystko i wyciskał absolutne maksimum. A krytycy jakoś dziwnie przycichli, może odcięto im internet w domach?

Czwartkowe mecze w Szwecji odbędą się w okrojonej stawce. Wszystko ze względu na zaplanowane na piątek i sobotę Grand Prix w Toruniu. Wówczas miejsca w składach zajmą zawodnicy krajowi oraz Duńczycy. Spisali się jednak dobrze podczas fazy zasadniczej, więc nie martwię się o poziom widowiska również w półfinałach.

Gdybym miał wytypować wyniki meczów półfinałowych, moim skromnym zdaniem w finałach znajdzie się drużyna z Vastervik oraz Gislaved. A wówczas finał szykuje się bardzo interesująco. Jeżeli w Vastervik ściągną na ten mecz swoich największych asów, takich jak Jason Doyle, Anders Thomsen, Artem Łaguta czy Jack Holder to kto wie, uważam, że będą w stanie mocno postawić się rewelacyjnym Lwom z Gislaved.

CONNY BLOMANDER

ćwierćfinały Bauhaus-Ligan

Masarna Avesta – Vetlanda Speedway 61:29
Vastervik Speedway – Masarna Avesta 49:41
awans: Masarna

Piraterna Motala – Lejonen Gislaved 31:59
Lejonen Gislaved – Piraterna Motala 60:30
awans: Lejonen

Vastervik Speedway – Rospiggarna Hallstavik 46:44
Rospiggarna Hallstavik – Vastervik Speedway 37:53
awans: Vastervik

Indianerna Kumla – Dackarna Malilla 53:36
Dackarna Malilla – Indianerna Kumla 39:51
awans: Indianerna

półfinały:

(wtorek, 29 września, godz. 19) Lejonen Gislaved – Masarna Avesta
(wtorek, 29 września, godz. 19) Vastervik Speedway – Indianerna Kumla

(czwartek, 1 października, godz. 19) Masarna Avesta – Lejonen Gislaved
(czwartek, 1 października, godz. 19) Indianerna Kumla – Vastervik Speedway