fot. pixabay.com
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Tegoroczne Indywidualne Mistrzostwa Świata Juniorów będą odbywać się w nieco zmienionej formie. Ze względu na pandemię koronawirusa odwołano eliminacje, a każdy z krajów biorący udział w Speedway of Nations będzie miał jednego reprezentanta. Szwedzi nominowali do rywalizacji Alexandra Woentina.

Taki sposób wyłaniania czołowej piętnastki walczące o medale w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów jest krzywdzący dla Polski. Nasi młodzieżowcy regularnie zdobywają medale tych zawodów, a w minionym sezonie zajęli wszystkie trzy miejsca na podium (Maksym Drabik złoto, Bartosz Smektała srebro, Dominik Kubera brąz).

Teraz jednak zasady nieco uległy zmianie, a każda federacja ma nominować jednego lub dwóch zawodników i ewentualnie trzeciego, rezerwowego, którzy będą mogli rywalizować w IMŚJ.

I choć w Polsce obecnie wybór jednego młodzieżowca spadł nieco na dalszy plan, bo ważniejsze są sprawy związane z rozpoczęciem rozgrywek, to Szwedzi już nominowali swoich kandydatów. Pierwszym wyborem jest Alexander Woentin, a następni w kolejce – gdyby Woentin nie mógł wziąć udziału – jest Anton Karlsson i Philip Hellstroem-Bangs.

Tegoroczne zmagania o miano najlepszego juniora na świecie miały rozpocząć się w Poznaniu (27 czerwca), a kolejne zaplanowane są w Straslund (Niemcy, 5 września) i Pardubicach (Czechy, 2 października). Turniej w Poznaniu został już przełożony.

ZOBACZ TAKŻE: