Krystian Pieszczek. Foto: KŻ Orzeł Łódź
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Zdunek Wybrzeże Gdańsk po ponad 160 minutach zmagań pokonało Lokomotiv Daugavpils 50:39, niemalże powtarzając wynik z pierwszego starcia obu ekip i wygrywając w dwumeczu 100:79. Starcie na Stadionie im. Zbigniewa Podleckiego pełne było upadków żużlowców, a dodatkowym czynnikiem przedłużającym je była awaria pulpitu w wieżyczce sędziowskiej i zielonego światła. Najskuteczniejszymi żużlowcami w niedzielne popołudnie byli Rasmus Jensen i Wadim Tarasienko – tak Duńczyk, jak i Rosjanin zdobyli po dwanaście punktów.

Do meczu obie ekipy podchodziły w minorowych nastrojach. Goście z Dyneburga przegrali cztery ostatnie mecze, z czego trzy – wyjazd do Bydgoszczy oraz domowe z Unią Tarnów i Arged Malesa Ostrovią Ostrów Wielkopolski – kończyły się minimalnymi porażkami, wobec czego Łotysze zajmowali ostatnie miejsce w tabeli eWinner 1. Ligi, tracąc punkt do wspomnianej Polonii Bydgoszcz na dwie kolejki przed końcem rozgrywek. Z kolei Zdunek Wybrzeże trzeci sezon z rzędu tkwiło w środku tabeli, tracąc szansę na walkę o awans już po trzech kolejkach wobec wpadek na własnym torze z Unią Tarnów i Car Gwarant Kapi Meble Budex Startem Gniezno.

– My składamy drużynę. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że Bech miał jedną z wyższych średnich w zeszłym roku, Pieszczek i Thorssell byli w czołówce, do tego dołączyliśmy Kildemanda, a Żupiński powinien zrobić progres, to powinniśmy być teoretycznie jednym z głównych kandydatów do awansu. Jeżeli jednak junior jedzie gorzej niż w zeszłym roku, Pieszczek też nie jest rewelacyjny, a nasz lider przywozi w zawodach 3-4 punkty – no to o czym tu mówić? – tłumaczył na naszych łamach przyczyny przeciętnej postawy gdańskiego klubu jego prezes, Tadeusz Zdunek.

W pierwszej odsłonie gdańsko-dyneburskiej potyczki zobaczyliśmy remis. Najlepiej spod taśmy wystrzelił Pontus Aspgren, który pewnie pokonał swojego rodaka, Jacoba Thorssella, i kapitana Zdunek Wybrzeża, Krystiana Pieszczka. Większe emocje wzbudził wyścig młodzieżowy. Na wyjściu z pierwszego łuku Karol Żupiński wyprzedził Francisa Gustsa i dołączył do prowadzącego partnera, Pitora Gryszpińskiego, jednak za plecami wyżej wymienionej trójki upadek zaliczył Ernest Matjuszonok. Sędziujący zawody Ryszard Bryła przerwał bieg, ponieważ młodemu Łotyszowi nie udało się ściągnąć motocykla z toru, a w powtórce gdańszczanie ponownie wyszli na 5:1 i zwyciężyli podwójnie. Wydawało się, że przewaga ta zostanie zniwelowana już w trzecim biegu przez Olega Michaiłowa i Wadima Tarasienkę, jednak znakomicie spisał się Rasmus Jensen. 27-letni Duńczyk wyprzedził obu gości i utrzymał czteropunktową faworytów, z kolei słabo zaprezentował się Kacper Gomólski, dojeżdżając na ostatnim miejscu. Pierwszą serię drugą trójką i drugą podwójną wygraną zakończył Karol Żupiński, razem z Peterem Kildemandem ogrywając Jewgienija Kostygowa i Francisa Gustsa.

Niespodziewany przebieg miał początek drugiej serii. Ledwo komentujący spotkanie Edward Durda zapowiedział, że sędzia Ryszard Bryła będzie starał się jak najszybciej odjechać osiem wyścigów, a zawodnicy, którzy wyjechali do piątej gonitwy zostali odesłani do parku maszyn przez kierownika startu. Przyczyna? Awaria pulpitu w wieżyczce sędziowskiej oraz problemy z zielonym światłem. Po niemal półgodzinnych pracach i groźbie startów na chorągiewkę, żużlowcy wrócili pod taśmę, a arbiter zaordynował, że startowali będą na… żółte światło, przeznaczone dla komunikatów do zawodnika jadącego w żółtym kasku. To nie był koniec problemów, ponieważ po powrocie do ścigania upadek na pierwszym łuku zaliczył… jadący właśnie w kasku żółtym Jewgienij Kostygow. Ryszard Bryła zdecydował się go wykluczyć, a w powtórce polska para Zdunek Wybrzeża wygrała 5:1 z Andriejem Kudriaszowem. W wyścigu szóstym ciekawą rywalizację stoczyli juniorzy obu ekip – Ricards Ansviesulis z Piotrem Gryszpińskim i ostatecznie to Łotysz wyszedł z niej zwycięsko. Na koniec drugiej serii doszło do kolejnego ciekawego incydentu – Oleg Michaiłow z Peterem Kildemandem zbyt wcześnie puścili sprzęgła, i ostatecznie pierwszy z nich został wykluczony za dotknięcie taśmy, a drugi za drugie ostrzeżenie. Na domiar złego dla gości, Michaiłow startował jako rezerwa taktyczna i nie mógł zostać zastąpiony. W powtórce Wadim Tarasienko okazał się lepszy od Jacoba Thorssella, zmniejszając stratę gości do jedenastu punktów. W ostatnim wyścigu przed opóźnionym równianiem Rasmus Jensen pokonał Pontusa Aspgrena, a Karol Żupiński Jewgienija Kostygowa i na półmetku podopieczni Mirosława Berlińskiego prowadzili 30:17.

W drugiej fazie zawodów Łotysze zaczęli niwelować straty. Na szczególne pochwały w ich szeregach zasłużył na co dzień startujący w barwach Wilków Krosno Wadim Tarasienko oraz Pontus Aspgren, którzy zakończyli spotkanie z dwucyfrowymi zdobyczami. Od wyścigu dziewiątego do dwunastego podopieczni Nikołaja Kokina wygrali trzy biegi w stosunku 4:2, zmniejszając stratę przed gonitwą trzynastą do zaledwie siedmiu punktów. Jej losy okazały się być decydujące dla losów całego spotkania, ponieważ duńska para Peter Kildemand – Rasmus Jensen pokonała imponującego w połowie zawodów Tarasienkę 4:2, zapewniając w praktyce zwycięstwo gospodarzom. Zdunek Wybrzeże prowadził bowiem przed biegami nominowanymi 43:34 i tylko niebywałe zrządzenie losu mogłoby odebrać zawodnikom z Trójmiasta wygraną w 13. kolejce eWinner 1. Ligi Żużlowej.

Nikołaj Kokin zdecydował o wycofaniu swoich liderów, Tarasienki i Aspgrena, z piętnastej gonitwy, a w ich miejsce desygnował młodzieżowców – Francisa Gustsa i jadącego z numerem ósmym Olega Michaiłowa, którzy mieli powstrzymać Rasmusa Jensena i Petera Kildemanda. Z kolei w gonitwie trzynastej inni młodzi Łotysze – 24-letni Jewgienij Kostygow i Ricards Ansviesulis – stanęli naprzeciw polskiej pary Krystian Pieszczek – Kacper Gomólski. W pierwszym biegu nominowanym Pieszczek z Gomólskim jechali na 5:1, jednak nieprzekonującego gnieźnianina wyprzedził Kostygow, a w ostatniej odsłonie zmagań drugą trójkę wywalczył dobrze spisujący się na gdańskim obiekcie Michaiłow, a za jego plecami długo o trzecią pozycję rywalizowali Peter Kildemand z Francisem Gustsem. Ostatecznie to Duńczyk okazał się lepszy, jednak 17-letni junior Lokomitovu, pomimo skromnej zdobyczy punktowej (1,0,1,1,0), po raz kolejny swoją postawą na torze udowadniał, że ci, którzy widzą w nim objawienie sezonu i przyszłość łotewskiego żużla, z pewnością nie są w błędzie.

Ostatecznie Zdunek Wybrzeże wygrało ostatnie domowe spotkanie w tym sezonie 50:39, dzięki czemu zgarnęło także punkt bonusowy do tabeli (100:79). W przyszłym tygodniu gdańszczanie zakończą sezon w Tarnowie, zaś Lokomotiv będzie szukał punktów w starciu z Orłem Łódź. Zwycięstwo z żużlowcami Witolda Skrzydlewskiego i Adama Skórnickiego może zapewnić im utrzymanie się w eWinner 1. Lidze Żużlowej na kolejny sezon.

Zdunek Wybrzeże Gdańsk – Lokomotiv Daugavpils 50:39

Pierwszy mecz: 50:40 Bonus: Zdunek Wybrzeże

Zdunek Wybrzeże: J. Thorssell 5+1 (2,2,t,1*), P. Kildemand 8+2 (2*,w,2,3,1*), K. Pieszczek 10+2 (1*,2*,2,2,3), K. Gomólski 6 (0,3,0,2,1), R. Jensen 12 (3,3,3,1,2), P. Gryszpiński 2+1 (2*,0,-), K. Żupiński 7 (3,3,1,w), A. Szczotka 0 (0).

Lokomotiv: P. Aspgren 10 (3,2,2,3,0,-), R. Ansviesulis 2+1 (-,1*,1,-,0), A. Kudriaszow 1 (0,1,-,-), J. Kostygow 3 (1,w,0,-,2), W. Tarasienko 12+1 (1*,3,3,3,2,-), F. Gusts 3 (1,0,1,1,0), E. Matjuszonok 0 (w,-,-), O. Michaiłow 8 (2,t,3,0,3).

Bieg po biegu:
1. P. Aspgren, J. Thorssell, K. Pieszczek, A. Kudriaszow 3:3
2. K. Żupiński, P. Gryszpiński, F. Gusts, E. Matjuszonok (w/u) 5:1 (8:4)
3. R. Jensen, O. Michaiłow, W. Tarasienko, K. Gomólski 3:3 (11:7)
4. K. Żupiński, P. Kildemand, J. Kostygow, F. Gusts 5:1 (16:8)
5. K. Gomólski, K. Pieszczek, A. Kudriaszow, J. Kostygow 5:1 (21:9)
6. R. Jensen, P. Aspgren, R. Ansviesulis, P. Gryszpiński 3:3 (24:12)
7. W. Tarasienko, J. Thorssell, O. Michaiłow (t), P. Kildemand (w/2os) 2:3 (26:15)
8. R. Jensen, P. Aspgren, K. Żupiński, J. Kostygow 4:2 (30:17)
9. P. Aspgren, P. Kildemand, R. Ansviesulis, J. Thorssell (t), K. Żupiński (w/u) 2:4 (32:21)
10. W. Tarasienko, K. Pieszczek, F. Gusts, K. Gomólski 2:4 (34:25)
11. O. Michaiłow, K. Gomólski, J. Thorssell, P. Aspgren 3:3 (37:28)
12. W. Tarasienko, K. Pieszczek, F. Gusts, A. Szczotka 2:4 (39:32)
13. P. Kildemand, W. Tarasienko, R. Jensen, O. Michaiłow 4:2 (43:34)
14. K. Pieszczek, J. Kostygow, K. Gomólski, R. Ansviesulis 4:2 (47:36)
15. O. Michaiłow, R. Jensen, P. Kildemand, F. Gusts 3:3 (50:39)

Sędziował:
Ryszard Bryła
Widzów:
ok. 1500

JAKUB WYSOCKI