
Zdaniem angielskich promotorów, po paśmie kontuzji, które hamowały rozwój sportowy Nicolaia Klindta, wraca on na właściwe tory.
W nadchodzącym sezonie Klindt będzie bronił w Anglii barw Poole Pirates. Po kontuzji odniesionej w 2017 roku, na torze w Daugavpils, już miniony sezon pokazał, że Duńczyk potrafi jeździć na przyzwoitym poziomie.
– Żużel to z pewnością sport, w którym kontuzje hamują rozwój zawodnika. Tak też było z Klindtem, który na przestrzeni ostatnich lat co rusz zmagał się z problemami zdrowotnymi. Miniony sezon pokazał jednak, że forma i chęć do jazdy wracają. Nicolai jest typem takiego zawodnika, że gdy tylko wyjedzie błyskawicznie ze startu, to bardzo ciężko go później minąć. Jeśli tylko kolejny sezon obędzie się w jego przypadku bez kontuzji, to jestem pewien, że każdy klub, który go zatrudnił na sezon 2019, będzie miał z niego sporą pociechę. To fajny człowiek i walczak na torze – zauważył na łamach Speedway Star szef Poole Pirates, Neil Middleditch.
Jeśli tylko przewidywania angielskiego promotora się sprawdzą, to urodzony w duńskim Outrup zawodnik może być równie skuteczny jak w minionym sezonie. Przypomnijmy, że w 2018 roku w 72 biegach uzyskał średnią równą 2,500 pkt na bieg i był trzecim najskuteczniejszym zawodnikiem 2. Ligi Żużlowej. Przed nim znaleźli się tylko Greg Hancock (2,596) i Tomasz Jędrzejak (2,574), a tuż za nim Nick Morris (2,296).
ŁM
Żużel. Oszukać przeznaczenie. Przełomowy sezon grudziądzan?
Żużel. Rufin Sokołowski: Miałbym satysfakcję, gdyby Motor spadł. Mecze Falubazu z Unią zawsze miały swój klimat
Żużlowa Paczka 2023 wystartowała! Udział w „Mówi się Żużel” i miejsce na kevlarze Lebiediewa na licytacji!
Piłka nożna. Gwiazda Manchesteru wpadła w furię. Naskoczył na arbitra
Żużel. Wysyp żużlowych perełek na gokartach! Młodzi Duńczycy nie oszczędzają wolnego czasu
Żużel. W Bydgoszczy powstanie akademia. „Marzy mi się skład oparty na wychowankach”