Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Saga związana z zamieszaniem wokół Rafała Karczmarza nareszcie znalazła swój szczęśliwy koniec. Mimo niemal stuprocentowego przekonania w środowisku o tym, że zawodnik zdecydował się zakończyć karierę, 21-latek będzie reprezentował gorzowską truly.work Stal w sezonie 2020.

Obecność Karczmarza w składzie żółto-niebieskich z pewnością zwiększa siłę formacji juniorskiej gorzowian. Stanisław Chomski, poza zawodnikiem z Kostrzyna, będzie miał do dyspozycji Mateusza Bartkowiaka, Wiktora Jasińskiego i Kamila Nowackiego.

– Cieszymy się, że Rafał wraca i z optymizmem patrzymy w nowy sezon. Rafał to zawodnik, który już nieraz pokazał się z dobrej strony i mamy nadzieję, że w sezonie 2020 wspólnie uda nam się doprowadzić do wielu wspaniałych chwil. Takich jak ta – komentuje Tomasz Michalski, dyrektor truly.work Stali.

– Powiem krótko, Stal jest kompletna i to jest najważniejsze – dodaje Marek Grzyb, prezes gorzowskiego klubu.

Przypomnijmy, że Rafał Karczmarz w sezonie 2019 odjechał 14 spotkań w barwach truly.work Stali. Młodzieżowiec wykręcił średnią 1,066 punktu na bieg. Po serii gorszych występów, jasno przyznał, że ma pewną blokadę i zamyka gaz. Na szczęście nie przesądziło to o przedwczesnym zakończeniu kariery.

BARTOSZ RABENDA