Już w piątek rozpoczną się rozgrywki PGE Ekstraligi. Tak naprawdę wszystko jest już przygotowane, poza pogodą, która niestety nie rozpieszcza i nie przypomina czerwcowej, letniej aury. Zawodnicy odbyli już część oficjalnych treningów na torze. W przypadku wielu z nich, tego rodzaju treningi mogą stanowić o być albo nie być w podstawowym składzie drużyny. Mateusz Świdnicki o miejsce w składzie Eltrox Włókniarza Częstochowa rywalizuje z Bartłomiejem Kowalskim.
Jesteście już po kilku treningach na torze. W jakim stopniu czujesz się przygotowany do początku sezonu?
Cóż, jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne, kondycyjne czuję się bardzo dobrze przygotowany, przepracowałem ciężko całą zimę, później w okresie kwarantanny również przez cały czas byłem aktywny, nie leniłem się. Na torze również czuję się swobodnie i pewnie prowadzi mi się motocykl. Jestem ze swojej postawy zadowolony i będę walczył o miejsce w składzie.
No właśnie, w Częstochowie pewne miejsce na pozycji juniorskiej ma Jakub Miśkowiak. Ty natomiast musisz rywalizować z Bartłomiejem Kowalskim. Jak wyglądają Wasze relacje i ta wspomniana walka o skład?
Oczywiście każdy z nas chce to miejsce mieć i o nie walczyć, nie ma co ukrywać. Obaj z Bartkiem ciężko na to pracujemy, trenujemy, rozwijamy się i stale uczymy. Jak będzie, to zobaczymy, co zdecyduje trener. Poza torem oczywiście dogadujemy się świetnie, jesteśmy kolegami i żyjemy w dobrych relacjach, nie ma między nami żadnych zgrzytów. Jeśli chodzi o walkę na torze, obaj mamy sprzęt z najwyższej półki, więc wszystko zależy od naszych umiejętności.
Miałeś już kiedyś okazję stawiać swoje pierwsze kroki w Ekstralidze, to było kilka lat temu. Jak wspominasz tamten okres? Jak się rozwinąłeś jako zawodnik od tamtego momentu?
Tak, wówczas to były moje początki w ogóle jeżeli chodzi o profesjonalny żużel. Pamiętam nawet, że dowiedziałem się dosłownie dzień przed meczem, że mam pojechać z drużyną w Grudziądzu i sam byłem tym faktem nieco zaskoczony. Faktycznie, wówczas trudno było mi rywalizować z bardziej doświadczonymi zawodnikami. Myślę jednak, że od tamtego momentu rozwinąłem się jako zawodnik, dziś na pewno jestem bardziej doświadczonym, dojrzałym jeźdźcem i jeśli tylko dostanę telefon od trenera, że jadę w meczu, to będę chciał dać z siebie 110 procent.
Jak zapatrujesz się na jazdę przy pustych trybunach lub, w niedługim czasie, przy 25-procentowym zapełnieniu trybun? Ciebie, młodego zawodnika, doping motywuje, czy też wywiera dodatkową presję?
Nie wiem jak to wygląda w przypadku innych, ale ja osobiście bardzo lubię doping, lubię mecze przy pełnych trybunach i to wytwarza u mnie dodatkową motywację, gdzieś tam ten hałas z trybun nas niesie i zachęca do tego, aby dać z siebie wszystko. Także jest mi przykro, że w piątek, podczas pierwszego meczu będzie pusto, ale z drugiej strony już od następnej kolejki część z naszych fanów będzie mogła się pojawić, a być może już wkrótce wrócimy do pełnej normalności i na stadionie też będzie… pełno.
No to na koniec, na co stać Włókniarza w tym sezonie?
Na wszystko. Uważam, że mamy bardzo mocny zespół i będziemy bić się o najwyższe cele. Jestem przekonany, że stać nas na to, aby zajść w tym roku jak najwyżej.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję. Pozdrawiam.
O fajne, nareszcie ktoś, panie Sebastianie pomyślał o juniorach. Mam nadzieję, że szykuje się dłuższa seria.
Mateusz Świdnicki w zeszłym sezonie sprawował się znakomicie w 2 LŻ. a na wypożyczeniu do Wilków z Krosna potrafił zdobywać dwucyfrówki (13pkt!). Teraz zobaczymy go, miejmy nadzieję, w barwach Częstochowy. Czy będzie się sprawował równie dobrze?
Panie Sebastianie Sirek zabrakło mi podstawowych informacji na temat tego juniora którego mało znamy. Wiem, to była 2 Liga, jednak kibice wrzeszczą na każdym stadionie tak samo.
Ocena: ★☆☆☆☆ – trzeba było coś dopisać, np. to co zrobiłem ja ㋡
Żużel. Pokaz mocy Falubazu przed starciem z GKM! Sprawdzili się na W69
Żużel. Częstochowianie zgarną pierwsze punkty czy wrocławianie będą niepokonani? (SKŁADY)
Żużel. Potrzebna pomoc w kolejnym kroku do Księgi Guinessa Pani Ireny Nadolnej
Żużel. Harcerz Knudsen i Śledź w Złotym Kasku. 30 lat od słynnego biegu (VIDEO)
Czarnecki o czarnym sporcie i siatkówce. Po co gadać o medalach na IO – lepiej gadac o żużlu…
Żużel. Zawodnicy zbulwersowani po meczu ligi duńskiej. „po raz kolejny nasze bezpieczeństwo zostało odsunięte na bok”