Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Eltrox Włókniarz zaprezentował już w tym okienku transferowym dwóch nowych zawodników – do zespołu dołączyli Kacper Woryna i Bartosz Smektała. Częstochowski klub poinformował teraz o przedłużeniu kontraktu z trenerem Piotrem Świderskim.

– Współpraca z Eltrox Włókniarzem Częstochowa zaczęła się bardzo dobrze, a mogło być jeszcze lepiej. O mały włos nie awansowaliśmy przecież do fazy play-off. Myślę, że i tak mocno pociągnęliśmy ten sezon i jesteśmy z tego zadowoleni. Na tyle ta współpraca między mną, a klubem dobrze się układała, że dziś możemy powiedzieć, że dalej będę trenerem Eltrox Włókniarza Częstochowa – przyznaje szkoleniowiec biało-zielonych. Przypomnijmy, że Piotr Świderski zastąpił Marka Cieślaka po tym, jak ten zrezygnował z pracy po odwołaniu meczu Włókniarza ze Stalą Gorzów.

Częstochowianie w tym okienku wzmocnili się dwoma polskimi zawodnikami – w miejsce Pawła Przedpełskiego i Rune Holty pod Jasną Górę trafili Kacper Woryna i Bartosz Smektała, którzy przyszli odpowiednio z ROW-u Rybnik i Unii Leszno.

fot. Rafał Piotrowski

– Nie ukrywam, że to bardo dobre ruchy. Cały czas zresztą miałem wiedzę na temat tych transferów. To są bardzo dobrzy zawodnicy. To ciągle jest młodzież, ale już bardzo doświadczona i utalentowana – zaznacza trener Świderski.

Dzięki tym dwóm wzmocnieniom częstochowianie są stawiani w roli faworyta do medalu mistrzostw Polski. Szkoleniowiec Włókniarza tonuje jednak nastroje. – Zawsze jestem ostrożny w takich ocenach i typowaniu, co można osiągnąć. To jest przecież sport i każda drużyna chce zwyciężyć, wywalczyć o jak najlepszą pozycję, czy też medal. My również, ale nie zakładamy żadnego scenariusza. Jesteśmy skupieni na swojej pracy i zobaczymy jakie efekty ona przyniesie – podkreśla Świderski.

Piotr Świderski w karierze zawodniczej reprezentował barwy klubów z Rawicza, Wrocławia, Zielonej Góry, Rybnika, Tarnowa, Gdańska, Gniezna i Gorzowa Wielkopolskiego. Był także żużlowcem Orła Łódź, ale nie pojechał w żadnym meczu ze względów zdrowotnych. Z kolei jako trener pracował w ROW-ie Rybnik, choć nie miał okazji poprowadzić żadnego spotkania, a od sierpnia jest trenerem Włókniarza.