Od soboty, 10 października, w całym kraju będzie obowiązywać tzw. „strefa żółta”, czyli specjalne obostrzenia, które mają na celu ograniczenie rozprzestrzenianie się koronawirusa. Jednym z założeń, jest dostępność tylko 25 procent miejsc na trybunach podczas wydarzeń sportowych. To oznacza, że decydujące mecze o medalach PGE Ekstraligi i Speedway of Nations obejrzy mniej kibiców.
– Apelujemy o dystans, maseczki, zasady sanitarne na podwyższonym poziomie. Nasza strategia będzie też elastyczna. Reagujemy na bieżąco na informacje napływające z całej Europy. Nie widzimy póki co konieczności izolowania Polski – powiedział na czwartkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. – W sobotę przedstawimy kolejne zasady dot. walki z koronawirusem. Jestem przekonany, że to doprowadzi do spowolnienia wzrostu koronawirusa i będziemy w stanie leczyć Polaków w najlepszy możliwy sposób – podkreślił.
Wprowadzenie takich obostrzeń to spory problem dla klubów z Leszna, Wrocławia i Lublinia. Unia rozpoczęła i prowadzi sprzedaż 50 procent biletów na rewanżowy mecz finałowy z Moje Bermudy Stalą Gorzów, podobnie sytuacja wygląda we Wrocławiu, gdzie w niedzielę Betard Sparta podejmie RM Solar Falubaz Zielona Góra. W piątek natomiast Motor Lublin rozpocznie sprzedaż wejściówek na finały Speedway on Nations.
Na sobotę zaplanowane są także mecze w eWinner 1. Lidze (Abramczyk Polonia – Arged Malesa Ostrovia i Car Gwarant Kapi Meble Budex Start – eWinner Apator), Mecz Narodów w Łodzi oraz spotkanie 2. Ligi Żużlowej Metalika Recycling Kolejarz Rawicz – Wilki Krosno. Dzień później odbędą się rewanżowe spotkania w PGE Ekstraliga (Unia – Stal, Sparta – Falubaz) i mecz wieńczący drugoligowe rozgrywki – Kolejarz Opole vs RzTŻ Rzeszów.
Nie rozumiem…. w lipcu jeden taki ważny mówił ” nie bójcie się, wirus prawie już nie ma”. Hhhmmmmmm…….
No przecież elektorat tych klaunów w postaci starszych osób (żeby nie było – nie jest moim celem obrażenie nikogo, po prostu wiadomo, że wśród takich osób maja przewagę, pokazuje tylko cynizm tego pseudo premiera) musiał zostać namówiony, żeby głosować na długoPiSa
A na jesień wirus jest „w drugim odwrocie”
Żużel. Co ze zdrowiem Buczkowskiego? Bajerski mówi o gotowości na Orła
Żużel. Pawlicki nie jest zadowolony po GKM-ie. „Mogliśmy wygrać wyżej”
Żużel. Zszedł na najniższy szczebel i to się opłaciło. Chciałby wrócić do Gdańska jako lider
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej
Żużel. Odjechał dwa spotkania w jeden dzień. Teraz czeka go intensywny weekend