Stanisław Chomski, fot. Stal Gorzów
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Trener Stali Gorzów, Stanisław Chomski, czuje się coraz lepiej. Szkoleniowiec powracający do zdrowia po zakażeniu koronawirusem mógł poczuć się jeszcze lepiej w piątek, kiedy klub ogłosił przedłużenie umowy z Bartoszem Zmarzlikiem. Trener Chomski przyznaje, że miał przeczucie, że nic nieprzewidzianego się nie wydarzy.

– Każdy scenariusz był, jest i będzie do zrealizowania, ponieważ każdy wybiera sobie samodzielnie miejsce pracy takie, jakie uważa za najlepsze. Bartek uznał, że w Gorzowie będzie mu najlepiej. Widocznie znaleźli wspólny język i porozumieli się z prezesem Grzybem. Ja generalnie nie bawię się w żadne dywagacje, kwestie kontraktów to są typowo sprawy zawodnika i prezesa danego klubu – zaznacza trener Chomski.

– Zawodnik ocenia samodzielnie współpracę, warunki jakie panują w klubie i na tej podstawie podejmuje decyzję, co dalej. Nie od dziś wiadomo, że Bartka z Gorzowem łączy specjalna więź. Od początku mi się wydawało, że się dogadają i tyle mogę powiedzieć. Bardzo się cieszę że Bartek zostaje z nami – podkreśla szkoleniowiec Stali.

Sezon 2021 będzie dla Bartosza Zmarzlika jedenastym w barwach Stali Gorzów.