Nie lada problem ma aktualny mistrz świata na długim torze. Jak się okazuje, jedna z firm kurierskich nie może odnaleźć przesyłki z dwoma silnikami Jawy, które miały trafić do zawodnika przed kolejną rundą mistrzostw świata na długim torze. Zawody już w niedzielę w Mühldorf.
– Od dwóch tygodni czekam na przesyłkę ze swoimi silnikami. Została nadana 26 czerwca i do dzisiaj cisza. Nikt nie wie, co się dzieje, nikt w dziale obsługi klienta nie potrafi mi pomóc. To jest po prostu niepoważne – pisze Smolinski na swoim profilu społecznościowym.
ŁUKASZ MALAKA
Żużel. Co szósty chce jechać na „haju”. Sucha statystyka szokuje
Żużel. Sobotniego ścigania w Metalkas 2. Ekstralidze nie będzie! Pogoda już płata figle!
Żużel. Całą karierę spędził w Stali, jeździł w złotej drużynie i zdobył 21 punktów w meczu. 68. urodziny legendy gorzowian
Żużel. Jest dzika karta na niemieckie GP! Odszedł z Landshut, wróci na wielki turniej
Żużel. Manchester dla bogaczy. Ceny powaliły nawet Anglików
Żużel. Zmiany u mistrzów Polski. Nowa nazwa stadionu „Koziołków”