fot. PSŻ Poznań
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

SpecHouse PSŻ Poznań pokonał w wyjazdowym meczu RzTŻ Rzeszów 46:43. Pierwsza faza spotkania była dość jednostronna za sprawą świetnej dyspozycji gości, których przewaga po ósmym biegu wynosiła aż 12 punktów. Gospodarze przebudzili się i odrobili niemal całość strat, jednak ostatecznie to goście minimalnie zwyciężyli. Bohaterem Skorpionów był Robert Chmiel, który zdobył 12 punktów i bonus, natomiast spośród gospodarzy wyróżnić można Patricka Hansena, zdobywcę 11 punktów i 2 bonusów.

Mecz świetnie rozpoczęli poznaniacy, którzy po wygranym starcie dowieźli podwójne zwycięstwo. Dokonał tego duet Suchecki-Chmiel, a więc zawodnik, który na co dzień startuje w Zdunek Wybrzeżu Gdańsk. Przypomnijmy, że 22-latek przed kilkoma dniami wzmocnił ekipę SpecHouse PSŻ Poznań. Na kolejnego debiutanta, tym razem w barwach RzTŻ-u Rzeszów, nie trzeba było długo czekać, bowiem już w biegu juniorskim pod taśmą pojawił się Jakub Stojanowski. 16-letni zawodnik w pierwszym ligowym starcie, na dystansie zdołał poradzić sobie z Mateuszem Paniczem, co w konsekwencji umożliwiło gospodarzom od razu odrobić dwa oczka, bo pierwszy na metę dojechał Mateusz Majcher.

W biegu trzecim oglądaliśmy kolejne 5:1 ze strony gości, którzy ponownie po świetnym starcie i rozegraniu pierwszego łuku, bardzo pewnie zwyciężyli. Trener Janusz Stachyra uznał przed czwartym wyścigiem, że nie ma na co czekać i w ramach rezerwy taktycznej, w miejsce Jakuba Stojanowskiego posłał świetnego w gonitwie juniorskiej Mateusza Majchera. Zawodnik rzeszowskiego klubu po raz kolejny świetnie wyjechał ze startu, a walkę, którą stoczył z Markusem Birkemose, bez wątpienia można nazwać ozdobą pierwszej serii. Duńczyk na przeciwległej prostej pierwszego okrążenia pokonał Majchera, który nie zdołał założyć swojego rywala. Po czterech biegach na tablicy wyników widniał wynik 9:15.

W piątym biegu zwycięską passe podtrzymał Robert Chmiel, który do swojego dorobku mógł dopisać kolejną trójkę. Gdy wydawało się, że w wyścigu nic więcej się nie wydarzy i kibice będą mogli uzupełnić program wynikiem 3:3, na pierwszym łuku ostatniego okrążenia, na tor upadł nieatakowany Patryk Rolnicki. W związku z tą sytuacją, Skorpiony odniosły kolejne zwycięstwo – po raz pierwszy tego dnia w stosunku 4:2. Ogromnych emocji dostarczył bieg szósty. Najpierw w pierwszym łuku błąd popełnił Adam Ellis, który wysuwając się na prowadzenie, wpadł w koleinę i musiał ratować się przed upadkiem, na czym skorzystał Mateusz Majcher, przechodząc na czoło stawki. Junior gospodarzy prowadził przez niemal cały wyścig, jednak niestety dla kibiców gospodarzy, ostatecznie nie zdołał obronić się przed znacznie bardziej doświadczonym Zbigniewem Sucheckim.

Gospodarze mieli sporo pecha w wyścigu ósmym. Najpierw taśmę dotknął Adam Ellis, w miejsce którego sztab szkoleniowy gospodarzy mógł desygnować Mateusza Majchera. W kolejnym podejściu do tego biegu, w regulaminowym czasie dwóch minut nie zmieścił się właśnie Majcher, który na kilka chwil przed startem, zdecydował się raz jeszcze odjechać spod taśmy, co skutkowało wykluczeniem. Ostatecznie duet Birkemose-Chmiel pewnie poradził sobie z osamotnionym Jakubem Stojanowskim.

Bieg dziewiąty to przełamanie gospodarzy, którzy w końcu świetne wyjechali spod taśmy. Kibice Żurawi w końcu mogli oklaskiwać swoich zawodników, bowiem Stachyra wraz z Hansenem, zwycięstwem 5:1 dali sygnał do odrabiania strat. Gdy miejscowi zechcieli pójść za ciosem i zwyciężyć w kolejnym wyścigu, na ich drodze stanął rewelacyjny Kevin Woelbert. Niemiec pewnie prowadził, jednak z racji upadku młodzieżowca SpecHouse PSŻ-u, Jakuba Poczty, bieg został przerwany. W drugiej odsłonie gospodarze wygrali 4:2, a Woelbert do samej kreski ścigał Rolnickiego. Drużynowe zwycięstwa rzeszowian w tej serii doprowadziły do odrobienia kilku punktów w spotkaniu. Wynik po 10 gonitwach wynosił 27:33.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w biegu jedenastym, kiedy najpierw na tor na drugim łuku upadł Mateusz Panicz. Młodzieżowiec zdążył zejść z toru, jednak sędzia przerwał wyścig. Zawodnicy cały czas jechali na pełnym gazie i podczas kolejnego okrążenia wejściu w drugi łuk, doszło do upadku Mateusza Majchera. Uderzenie w bandę było na tyle mocne, że motocykl rzeszowianina przeleciał za bandę. Co ciekawe, młodzieżowiec mimo upadku był uprawniony do udziału w powtórce tego wyścigu, bowiem upadł już po przerwaniu wyścigu. Mimo tego Majcher nie wyjechał już na tor.

W wyścigu trzynastym, sędzia był zmuszony ponownie wykluczyć zawodnika za przekroczenie czasu dwóch minut. Tym razem od taśmy odjechał Kevin Woelbert, a jego SpecHouse PSŻ przegrał w tym wyścigu 1:5! Rzeszowianie odrobili większą część strat – przed biegami nominowanymi było 40:37 dla PSŻ-u.

Ogromnych emocji przysporzył kibicom wyścig czternasty, w którym Stachyra z Ellisem prowadził podwójnie, co dałoby RzTŻ-owi pierwsze prowadzenie w meczu, jednak miejscowy duet zdołał rozdzielić Kevin Woelbert. Wynik 4:2 oznaczał, że o losach meczu zadecyduje ostatnia, piętnasta gonitwa, przed która goście prowadzili 42:41.

W ostatnim wyścigu tego dnia od startu do mety prowadził lider SpecHouse PSŻ-u, Robert Chmiel, za którym w pogoń rzucił się Patryk Rolnicki, jednak nie potrafił zbliżyć się do rywala. Goście ostatecznie wygrali 4:2 i tym sposobem obronili meczowe zwycięstwo. To kolejna minimalna porażka zespołu z Podkarpacia. Poznaniacy natomiast zrehabilitowali się za porażkę z Kolejarzem Opole.

RzTŻ Rzeszów – SpecHouse PSŻ Poznań 43:46

RzTZ Rzeszów: Dawid Stachyra 8+1 (1,1*,3,0,3), Patrick Hansen 11+2 (2,2,2*,3,2*,d), Marcin Rempała 3 (0,2,1,-), Patryk Rolnicki 8 (1,u,3,2,2), Adam Ellis 6 (0,2,t,3,1), Jakub Stojanowski 2 (1,-,1), Mateusz Majcher 5+2 (3,1*,1*,w,u/-).

SpecHouse PSŻ Poznań: Zbigniew Suchecki 6+1 (2*,3,0,1,0), Lars Skupień 5+1 (2*,0,1,2), Robert Chmiel 12+1 (3,3,2*,1,3), Marcus Birkemose 11 (3,1,3,3,1), Kevin Woelbert 10 (3,3,2,w/2min,2), Jakub Poczta 2 (2,0,w), Mateusz Panicz 0 (u,0,w).

Bieg po biegu:

  1. Chmiel, Suchecki, Stachyra, Rempała 1:5
  2. Majcher, Poczta, Stojanowski, Panicz (u) 4:2 (5:7)
  3. Woelbert, Skupień, Rolnicki, Ellis 1:5 (6:12)
  4. Birkemose, Hansen, Majcher, Poczta 3:3 (9:15)
  5. Chmiel, Rempała, Birkemose, Rolnicki 2:4 (11:19)
  6. Suchecki, Ellis, Majcher, Skupień 3:3 (14:22)
  7. Woelbert, Hansen, Stachyra, Panicz 3:3 (17:25)
  8. Birkemose, Chmiel, Stojanowski, Majcher (w) 1:5 (18:30)
  9. Stachyra, Hansen, Skupień, Suchecki 5:1 (23:31)
  10. Rolnicki, Woelbert, Rempała, Poczta (w) 4:2 (27:33)
  11. Birkemose, Rolnicki, Suchecki, Stachyra 2:4 (29:37)
  12. Hansen, Skupień, Majcher (u/ns), Panicz (w) 3:2 (32:39)
  13. Ellis, Hansen, Chmiel, Woelbert (w/2min) 5:1 (37:40)
  14. Stachyra, Woelbert, Ellis, Suchecki 4:2 (41:42)
  15. Chmiel, Rolnicki, Birkemose, Hansen (d) 2:4 (43:46)