Przemysław Sierakowski, autor tekstu
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Czyli awaria, a ściśle pożar rozdzielni był przypadkowy i kropka. Nie należę do ludzi przesadnie hołdujących spiskowym teoriom dziejów, ale czasem niektóre historie mnie bulwersują, czasem zaś zwyczajnie zastanawiają. Czy generał Sikorski zginął w katastrofie lotniczej nad Gibraltarem, czy musiał zginąć? Jeśli nic szczególnego się nie wydarzyło, to rozumiem, że Brytyjczycy utajniają archiwa z tym związane wyłącznie po to, by dokumenty nie uległy zniszczeniu. Czy generał Sosabowski, wybitny strateg, mający odwagę głośno przeciwstawiać się kolegom generałom-celebrytom, sam zdecydował o swej banicji z piedestału na parter, czy zdecydowano za niego, by zamknąć usta dowódcy z kategorii „A nie mówiłem”?

Nie czas jednak i nie miejsce, by rozstrzygać spory historyków. Okazuje się jednakowoż, że także Ekstraliga daje pole do domysłów. Cóż. Przypadki podobne pożarowi w Gorzowie, annały speedway`a odnotowują i nie zawsze były to, najdelikatniej, sytuacje z kategorii czarno-białych. W tym konkretnym przypadku warto jednak odnieść się przede wszystkim do zdrowego rozsądku, nie zaś na siłę szukać właściwego paragrafu w opasłych tomiskach regulaminów rozbudowanych do granic absurdu. Wszystkiego przewidzieć się nie da, a w sytuacjach, o których nawet fizjologom się nie śniło, warto zachować opanowanie i znaleźć Salomonowe rozwiązanie, bez względu na twardą literę prawa. Oczywiście zasada dura lex, sed lex winna obowiązywać. Tylko co w wypadku, gdy owo lex zmienia się niczym w kalejdoskopie?

Trochę te zmagania żużlowych marynarek z treścią regulaminów przypominają nierówną walkę działów IT z atakami hakerów. Haker zawsze jest pół kroku wcześniej, a owe działy zajmują się głównie likwidacją skutków, bo przewidzieć pomysłowości amatorów nie są w stanie. Zatem wracając do Gorzowa, naturalnie po ustaleniu, na bazie ekspertyz strażaków szczególnie, brak działań osób trzecich, jak to się ostatnio modnie powiada, trzeba będzie podjąć decyzję, co z dalszą częścią spotkania. Moim zdaniem mecz powinien zostać dokończony. Nie rozegrany od początku, bo to krzywdziłoby głównie zawodników. Obu drużyn. Nie powinno się także zaliczać walkowera na korzyść gości, bo ten byłby zwyczajnie niesprawiedliwy. Dokończenie ostatnich pięciu wyścigów wydaje się optymalnym rozwiązaniem, a paragrafy zawsze można dopasować, nawet coś tam głosując nocą. Taka moda. Rozumiem koszty obu stron, rozumiem żale kibiców, choć bilety zachowają ważność i większego problemu nie widzę, no i jest to rozwiązane stosowane także w innych dyscyplinach. Dodam rozsądne i najbardziej sprawiedliwe. 

Oczekiwanie gospodarzy, że wynik po 10-ciu wyścigach zostanie zaliczony jako końcowy ma najmniejsze oparcie w realiach, poczuciu sprawiedliwości no i na koniec, również w przepisach. Taki przypadek byłby niebezpieczny i za chwilę pożary, czy inne przypadki „losowe” zaczęłyby się nam mnożyć niczym grzyby po deszczu. Do tego rodzaju kuriozum bym nie dopuszczał. Każde rozwiązanie różne od dokończenia zawodów, także byłoby obarczone większym domniemaniem szerszych pleców jednego, czy drugiego wodza w centrali. A po co? Dopasujmy paragrafy do potrzeb i zwyczajnie dokończmy rywalizację. Niech tor rozstrzygnie. Naturalnie pod warunkiem, że przypadkowość zdarzeń i brak udziału osób trzecich w tym skandalu, zostaną obiektywnie i ostatecznie wykluczone. Jeśli więc Gorzów bez winy – a wierzę, że tak – dokończmy i po krzyku. Tak będzie najsprawiedliwiej.

Mógłbym tu przytaczać przypadki i skutki przeróżnych wydarzeń, nie tylko energetycznych, z historii naszej ligi. Pytanie tylko po co? Żeby się licytować, albo popisywać wiedzą o niecnych sprawkach rządzących klubami. Nie widzę celu. Sport z natury nie jest sprawiedliwy, ale warunki rywalizacji już takie powinny być. Zatem jeżeli mam wybierać między rozstrzygnięciem zgodnym z literą prawa, a zgodnym z duchem sportu – wybieram sport. Jeśli gospodarze dołożyli cegiełkę do stadionowej pirotechniki i fajerwerków elektrycznych – solidnie ukarać, na czele z walkowerem dla gości. Jeśli rządził przypadek, a Stal nie ma nic wspólnego z wydarzeniami, które przerwały mecz – zawody należy zakończyć, zgodnie z regulaminem, po XV-tym biegu meczu.

PRZEMYSŁAW SIERAKOWSKI

18 komentarzy on Sierakowski: Paragrafy zawsze można dopasować
    Stary kibic
    5 Jul 2020
     7:58am

    Rozumiem że teraz do kilkuset paragrafów trzeba dodać jeszcze jeden, dokończenie meczu od któregoś tam biegu na wskutek braku przeprowadzenia z uwagi na niewyjaśnione okoliczności.
    A jakby był remis po XIV biegach to też zawodnicy np. z Lublina musieliby przyjeżdżać na jeden bieg do Gorzowa ?
    Skoro są dwa wyjścia (rozegranie powtórne meczu lub walkower) to nie szukajmy trzeciego rozwiązania.

    Zioma
    5 Jul 2020
     8:41am

    Czy redaktor zdaje sobie sprawę, że dokończenie 5 biegów w innym terminie to zupełnie inne warunki torowe, dyspozycje zawodników i ustawienia sprzętu? Najgorszy pomysł świata i myślę, że artykuł napisany tylko żeby kliknięcia się zgadzały bez poparcia w przepisach.

      Mmm
      5 Jul 2020
       3:06pm

      Ale co za problem Greg Hancock kopnal dwa razy i byl dopasoeany od poczatku meczu…albo.ktos jest dobry i wie jak sie dopasowac albo jest cienki i tyle…jakos Pawel Przedpelski sie potrafil dopasowac od poczatku meczu….wiec dokonczyc mecz i tyle najuczciwsze

    TakiTamKibic
    5 Jul 2020
     9:03am

    Dokończyć mecz? Dobrze, ale sztaby i zawodnicy obu drużyn mają zakaz zbliżania się do stadionu, a tor przygotuje komisarz i sędzia. Nikt nie będzie wiedział jak jest tor zrobiony i czego się spodziewać. W takich warunkach będzie sprawiedliwie.

    STAN
    5 Jul 2020
     9:10am

    Szanowny redaktorze Sierakowski przeczytałem tylko część pańskiego „gniota” bo tu niewiele o sporcie żużlowym. I tak się zastanawiam, kto za takie „gnioty” ktoś płaci. A może napisz pan np o rybach, będzie ciekawsze. Uważałem, że w Polsce „Antoni” jest jeden, jednak pomyliłem się.

      Berg
      6 Jul 2020
       8:56am

      Można się nie zgadzać ze zdaniem autora tekstu, ale zawsze wymagana jest kultura wypowiedzi. Hasła o „gniotach” i „Antonich” są agresywne i zdecydowanie nie pasują do treści artykułu. Autor tylko wyraził swoje zdanie na temat rozwiązania problemu, nikogo nie atakował, nikogo nie obrażał, więc skąd ta agresja w poście?

    Pablo Sarachman
    5 Jul 2020
     9:42am

    Ale te księgi przepisów, które są powinny być wystarczające. Walkower i tyle. To pokazuje jaka ta liga jest śmieszna. Wyobraźmy sobie, że w NBA jest mecz, transmisja na cały świat i nagle pali się rozdzielnia w hali po 3 kwarcie? I co? Były by dywagacje czy dograć parę minut czy walkower i kara na miliony????

      Wkurzony kibic
      5 Jul 2020
       12:42pm

      W NBA czy NHL taka sytuacja jak w Gorzowie nie wystąpi z prostej przyczyny- areny , w których znajdują się hale i lodowiska wyposażone są w system zasilania awaryjnego, w Polsce używany np. w szpitalach.
      I właśnie dlatego takie ligi jak NFL, NHL czy NBA to są ligi profesjonalne, zawodowe, a PGE Ekstralidze nadal bliżej do amatorki niż zawodowstwa.
      Pozdrawiam

    Sfinks
    5 Jul 2020
     9:43am

    Może nie będę do końca obiektywy bo jestem z Gorzowa, ale moim zdaniem nikt z gospodarzy nie miał żadnego interesu w tym żeby przerwano mecz po 10 biegach przede wszystkim dlatego że po trzech porażkach w końca była duża szansa na końcowy sukces a tak nie wiadomo czy nie trzeba będzie powtarzać od nowa lub co gorsza walkower. Ja jestem za tym żeby mecz dokończyć bo zawodnicy ponieśli koszty, zdobyli punkty i nie można im tego zabrać. Nawet można to zrobić na neutralnym terenie np. w Ostrowie lub innym mieście i np przy okazji innych zawodów żużlowych . Jako taki bonus dla kibiców dodatkowe pięć biegów. Mogli to nawet zrobić wczoraj w Toruniu po SEC.

    Rumcajs
    5 Jul 2020
     9:57am

    Dokończyć mecz? Bez jaj. Kompletnie absurdalna decyzja. Mecz musi być powtórzony. Albo walkower dla medalików.

    Olo
    5 Jul 2020
     10:32am

    Dokończyć mecz w rundzie rewanżowej w Częstochowie i po problemie nie ma kosztów dodatkowych

    BIG LEBOWSKI
    5 Jul 2020
     10:45am

    Brawo Przemysławie za odwagę. Do tej pory byłem za powtórzeniem meczu. Ale czytając ten artykuł, zgadzam się z pomysłem dokończenia zawodów. Drużyny poniosły koszta, ale poszczególni zawodnicy zdobyli ciężko wywalczone punkty. Czyli pieniądze. Dlaczego mieliby mieć je teraz zabrane? Teza, że mogą je znowu wywalczyć jest mocno niesprawiedliwa. Jeśli zatem nie wykryto sprawców rzekomej awarii, to dojechanie pięciu biegów jest najbardziej sprawiedliwe. Pytanie tylko co zrobi centrala? Trochę długo im schodzi rozkminianie tej łamigłówki. Pzdr!

    Sfinks
    5 Jul 2020
     11:08am

    Tak jak powyżej już pisałem, a starałem się być obiektywny żeby żaden klub nie czuł się bardzo pokrzywdzony mecz należy dokończyć. Tym bardziej że wynik końcowy był jeszcze sprawą otwartą. Zawodnicy też ponieśli koszty przez 10 biegów, zużyli sprzęt, części, opony i zdobyli punkty więc chcieliby być z tego sprawiedliwie rozliczeni. Czekamy na decyzje „rady starszych”.

      TeżPiter
      5 Jul 2020
       1:38pm

      Twój pomysł z neutralnym torem wydaje mi się najlepszy i najbardziej z duchem sportu. Ale na tym duchu sportu już chyba mało komu zależy nie wspominając nawet o fair play…..

    Gadol
    5 Jul 2020
     10:37pm

    Elektryka nie pali się sama z siebie. Powodem mogło być wadliwe zabezpieczenie przeciwprzepięciowe, wykonanie instalacji niezgodnie ze sztuką lub brak nadzoru i konserwacji. W rozdzielnię nie walnął piorun, nie zalało jej czy nie walnął w nią samolot ani tir. Za wszelkie awarie na zasadzie ryzyka odpowiada organizator (art. 419). Zgodnie z tym jedyne wynikające z przepisów rozwiązanie to walkower. Jednak jeśli Włókniarz wyraża zgodę na powtórkę to Stal powinna to przyjąć z pocałowaniem ręki. Patrząc jednak na cyrki medialne prezesa Grzyba (fb, wywiad dla SF) to trzymam kciuki za walkower.

    LEONidas
    5 Jul 2020
     11:15pm

    Szanowny Redaktorze i Szanowni Kibice komentatorzy,
    Teza o dokończeniu tylko 5. biegów jest mocno wypaczająca, gdyż poza kosztami kolejnej wizyty w Gorzowie przez Włókniarz, to tor będzie zupełnie inny niż podczas piątkowego meczu. Gospodarze go przygotowując, będą mieć przewagę, bo zanim goście rozkminią o co chodzi z torem, będzie już po meczu. Dlatego to jest najbardziej nielogiczne i niesprawiedliwe rozwiązanie, bo promuje tylko Gospodarzy (Stal).
    Pozostaje zatem tylko albo walkower, albo powtórzenie całego meczu od początku na nowym torze w innym terminie…. Ale co do powtórzenia meczu – ok, w duchu sportowej rywalizacji i zgodnie z Fair Play jak najbardziej tak, ale ktoś musi zawodnikom najpierw zapłacić za punkty zdobyte w 10 rozegranych biegach z piątku! Kto? Według mnie na tym rozwiązaniu powinno zależeć berdziej Stali – bo w przeciwnym razie walkower, dlatego to Stal powinna zapłacić zawodnikom Włókniarza ale też i swoim….
    Jest jeszcze jedno wydawać by się mogło rozsądne rozwiązanie, które można byłoby nazwać salomonowym, a które nie pociągałoby dodatkowych kosztów obu stron – otóż zaliczyć pozostałe 5 biegów jako 1:5 na korzyść Włókniarza i cały mecz zweryfikować wynikiem 53:37.
    Jest to lepsze niż walkower dla Stali, a niejako w zgodzie z regulaminem (art.419), gdyż po 10 biegu mecz przerwano z przyczyn awarii dostawy prądu, za którą gospodarz bierze odpowiedzialność na zasadzie ryzyka – albo nic się nie wydarzy i wtedy nie ma ryzyka i jest ok, albo coś się jednak może wydarzyc i wtedy jest ryzyko że może to mieć wpływ na rozegranie czy kontynuawanie spotkania i wtedy dla gospodarzy może to oznaczać kłopoty…
    Amen !

    Piotr
    6 Jul 2020
     9:46pm

    Małe przepiecie na instalacji – zdarzenie losowe 😉 tylko bić brawo. Pozostaje poczekać jak od następnego przepięcia spali sie skrzynka i połowa parku maszyn i jeszcze ktoś ucierpi w zdarzeniu 🙁 ale gdzie tam badania były zrobione to w czym problem – zdarza się, jak zawali się dach i spadnie na kibiców bo kilkaset ptaków przyleci hmm.. kto by to przewidział, kiedy dziesięć tysięcy kibiców wybiegnie jednocześnie na murawe i mecz zostanie przerwany to zaliczyć wynik bo zgodnie z regulaminem ilość pracowników ochrony się zgadzała a kto by to przewidział 🙁
    Proszę pomyśleć o konsekwencjach podjętej decyzji

Skomentuj

18 komentarzy on Sierakowski: Paragrafy zawsze można dopasować
    Stary kibic
    5 Jul 2020
     7:58am

    Rozumiem że teraz do kilkuset paragrafów trzeba dodać jeszcze jeden, dokończenie meczu od któregoś tam biegu na wskutek braku przeprowadzenia z uwagi na niewyjaśnione okoliczności.
    A jakby był remis po XIV biegach to też zawodnicy np. z Lublina musieliby przyjeżdżać na jeden bieg do Gorzowa ?
    Skoro są dwa wyjścia (rozegranie powtórne meczu lub walkower) to nie szukajmy trzeciego rozwiązania.

    Zioma
    5 Jul 2020
     8:41am

    Czy redaktor zdaje sobie sprawę, że dokończenie 5 biegów w innym terminie to zupełnie inne warunki torowe, dyspozycje zawodników i ustawienia sprzętu? Najgorszy pomysł świata i myślę, że artykuł napisany tylko żeby kliknięcia się zgadzały bez poparcia w przepisach.

      Mmm
      5 Jul 2020
       3:06pm

      Ale co za problem Greg Hancock kopnal dwa razy i byl dopasoeany od poczatku meczu…albo.ktos jest dobry i wie jak sie dopasowac albo jest cienki i tyle…jakos Pawel Przedpelski sie potrafil dopasowac od poczatku meczu….wiec dokonczyc mecz i tyle najuczciwsze

    TakiTamKibic
    5 Jul 2020
     9:03am

    Dokończyć mecz? Dobrze, ale sztaby i zawodnicy obu drużyn mają zakaz zbliżania się do stadionu, a tor przygotuje komisarz i sędzia. Nikt nie będzie wiedział jak jest tor zrobiony i czego się spodziewać. W takich warunkach będzie sprawiedliwie.

    STAN
    5 Jul 2020
     9:10am

    Szanowny redaktorze Sierakowski przeczytałem tylko część pańskiego „gniota” bo tu niewiele o sporcie żużlowym. I tak się zastanawiam, kto za takie „gnioty” ktoś płaci. A może napisz pan np o rybach, będzie ciekawsze. Uważałem, że w Polsce „Antoni” jest jeden, jednak pomyliłem się.

      Berg
      6 Jul 2020
       8:56am

      Można się nie zgadzać ze zdaniem autora tekstu, ale zawsze wymagana jest kultura wypowiedzi. Hasła o „gniotach” i „Antonich” są agresywne i zdecydowanie nie pasują do treści artykułu. Autor tylko wyraził swoje zdanie na temat rozwiązania problemu, nikogo nie atakował, nikogo nie obrażał, więc skąd ta agresja w poście?

    Pablo Sarachman
    5 Jul 2020
     9:42am

    Ale te księgi przepisów, które są powinny być wystarczające. Walkower i tyle. To pokazuje jaka ta liga jest śmieszna. Wyobraźmy sobie, że w NBA jest mecz, transmisja na cały świat i nagle pali się rozdzielnia w hali po 3 kwarcie? I co? Były by dywagacje czy dograć parę minut czy walkower i kara na miliony????

      Wkurzony kibic
      5 Jul 2020
       12:42pm

      W NBA czy NHL taka sytuacja jak w Gorzowie nie wystąpi z prostej przyczyny- areny , w których znajdują się hale i lodowiska wyposażone są w system zasilania awaryjnego, w Polsce używany np. w szpitalach.
      I właśnie dlatego takie ligi jak NFL, NHL czy NBA to są ligi profesjonalne, zawodowe, a PGE Ekstralidze nadal bliżej do amatorki niż zawodowstwa.
      Pozdrawiam

    Sfinks
    5 Jul 2020
     9:43am

    Może nie będę do końca obiektywy bo jestem z Gorzowa, ale moim zdaniem nikt z gospodarzy nie miał żadnego interesu w tym żeby przerwano mecz po 10 biegach przede wszystkim dlatego że po trzech porażkach w końca była duża szansa na końcowy sukces a tak nie wiadomo czy nie trzeba będzie powtarzać od nowa lub co gorsza walkower. Ja jestem za tym żeby mecz dokończyć bo zawodnicy ponieśli koszty, zdobyli punkty i nie można im tego zabrać. Nawet można to zrobić na neutralnym terenie np. w Ostrowie lub innym mieście i np przy okazji innych zawodów żużlowych . Jako taki bonus dla kibiców dodatkowe pięć biegów. Mogli to nawet zrobić wczoraj w Toruniu po SEC.

    Rumcajs
    5 Jul 2020
     9:57am

    Dokończyć mecz? Bez jaj. Kompletnie absurdalna decyzja. Mecz musi być powtórzony. Albo walkower dla medalików.

    Olo
    5 Jul 2020
     10:32am

    Dokończyć mecz w rundzie rewanżowej w Częstochowie i po problemie nie ma kosztów dodatkowych

    BIG LEBOWSKI
    5 Jul 2020
     10:45am

    Brawo Przemysławie za odwagę. Do tej pory byłem za powtórzeniem meczu. Ale czytając ten artykuł, zgadzam się z pomysłem dokończenia zawodów. Drużyny poniosły koszta, ale poszczególni zawodnicy zdobyli ciężko wywalczone punkty. Czyli pieniądze. Dlaczego mieliby mieć je teraz zabrane? Teza, że mogą je znowu wywalczyć jest mocno niesprawiedliwa. Jeśli zatem nie wykryto sprawców rzekomej awarii, to dojechanie pięciu biegów jest najbardziej sprawiedliwe. Pytanie tylko co zrobi centrala? Trochę długo im schodzi rozkminianie tej łamigłówki. Pzdr!

    Sfinks
    5 Jul 2020
     11:08am

    Tak jak powyżej już pisałem, a starałem się być obiektywny żeby żaden klub nie czuł się bardzo pokrzywdzony mecz należy dokończyć. Tym bardziej że wynik końcowy był jeszcze sprawą otwartą. Zawodnicy też ponieśli koszty przez 10 biegów, zużyli sprzęt, części, opony i zdobyli punkty więc chcieliby być z tego sprawiedliwie rozliczeni. Czekamy na decyzje „rady starszych”.

      TeżPiter
      5 Jul 2020
       1:38pm

      Twój pomysł z neutralnym torem wydaje mi się najlepszy i najbardziej z duchem sportu. Ale na tym duchu sportu już chyba mało komu zależy nie wspominając nawet o fair play…..

    Gadol
    5 Jul 2020
     10:37pm

    Elektryka nie pali się sama z siebie. Powodem mogło być wadliwe zabezpieczenie przeciwprzepięciowe, wykonanie instalacji niezgodnie ze sztuką lub brak nadzoru i konserwacji. W rozdzielnię nie walnął piorun, nie zalało jej czy nie walnął w nią samolot ani tir. Za wszelkie awarie na zasadzie ryzyka odpowiada organizator (art. 419). Zgodnie z tym jedyne wynikające z przepisów rozwiązanie to walkower. Jednak jeśli Włókniarz wyraża zgodę na powtórkę to Stal powinna to przyjąć z pocałowaniem ręki. Patrząc jednak na cyrki medialne prezesa Grzyba (fb, wywiad dla SF) to trzymam kciuki za walkower.

    LEONidas
    5 Jul 2020
     11:15pm

    Szanowny Redaktorze i Szanowni Kibice komentatorzy,
    Teza o dokończeniu tylko 5. biegów jest mocno wypaczająca, gdyż poza kosztami kolejnej wizyty w Gorzowie przez Włókniarz, to tor będzie zupełnie inny niż podczas piątkowego meczu. Gospodarze go przygotowując, będą mieć przewagę, bo zanim goście rozkminią o co chodzi z torem, będzie już po meczu. Dlatego to jest najbardziej nielogiczne i niesprawiedliwe rozwiązanie, bo promuje tylko Gospodarzy (Stal).
    Pozostaje zatem tylko albo walkower, albo powtórzenie całego meczu od początku na nowym torze w innym terminie…. Ale co do powtórzenia meczu – ok, w duchu sportowej rywalizacji i zgodnie z Fair Play jak najbardziej tak, ale ktoś musi zawodnikom najpierw zapłacić za punkty zdobyte w 10 rozegranych biegach z piątku! Kto? Według mnie na tym rozwiązaniu powinno zależeć berdziej Stali – bo w przeciwnym razie walkower, dlatego to Stal powinna zapłacić zawodnikom Włókniarza ale też i swoim….
    Jest jeszcze jedno wydawać by się mogło rozsądne rozwiązanie, które można byłoby nazwać salomonowym, a które nie pociągałoby dodatkowych kosztów obu stron – otóż zaliczyć pozostałe 5 biegów jako 1:5 na korzyść Włókniarza i cały mecz zweryfikować wynikiem 53:37.
    Jest to lepsze niż walkower dla Stali, a niejako w zgodzie z regulaminem (art.419), gdyż po 10 biegu mecz przerwano z przyczyn awarii dostawy prądu, za którą gospodarz bierze odpowiedzialność na zasadzie ryzyka – albo nic się nie wydarzy i wtedy nie ma ryzyka i jest ok, albo coś się jednak może wydarzyc i wtedy jest ryzyko że może to mieć wpływ na rozegranie czy kontynuawanie spotkania i wtedy dla gospodarzy może to oznaczać kłopoty…
    Amen !

    Piotr
    6 Jul 2020
     9:46pm

    Małe przepiecie na instalacji – zdarzenie losowe 😉 tylko bić brawo. Pozostaje poczekać jak od następnego przepięcia spali sie skrzynka i połowa parku maszyn i jeszcze ktoś ucierpi w zdarzeniu 🙁 ale gdzie tam badania były zrobione to w czym problem – zdarza się, jak zawali się dach i spadnie na kibiców bo kilkaset ptaków przyleci hmm.. kto by to przewidział, kiedy dziesięć tysięcy kibiców wybiegnie jednocześnie na murawe i mecz zostanie przerwany to zaliczyć wynik bo zgodnie z regulaminem ilość pracowników ochrony się zgadzała a kto by to przewidział 🙁
    Proszę pomyśleć o konsekwencjach podjętej decyzji

Skomentuj