Polska - Bułgaria 3:0 Fot. volleyballworld.com
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Trudno wyciągnąć jakiekolwiek wnioski po meczu reprezentacji Polski siatkarzy z Bułgarią w Lidze Narodów, bo dominacja naszej reprezentacji była ogromna.

Po siedmiu kolejkach turnieju w Rimini reprezentacja Polski prowadzi w tabeli. Dotąd przegrała tylko ze Słowenią, lecz w gronie 16 drużyn nie ma już niepokonanej. Trener Vital Heynen w jednym z wywiadów stwierdził, że w wysokiej formie jego podopieczni muszą być pod koniec lipca, podczas igrzysk w Tokio i że jest zaniepokojony stylem, w jakim wygrywają w Lidze Narodów. Bo niezależnie od składu, w jakim Polska wychodzi na boisko (dotąd ani razy szóstka się nie powtórzyła), wygrywa bez większych problemów.

W środę o sile Polski przekonała się Bułgaria, czyli drużyna nie ze ścisłej światowej czołówki, ale blisko niej. Mimo że na boisku zabrakło jej gwiazdy Cwietana Sokołowa, to i tak przewaga Biało-czerwonych była miażdżąca. Rywale zdobyli w sumie tylko 46 punktów, choć Polacy wcale nie musieli się specjalnie wysilać. Wilfredo Leon atakował zaledwie 13 razy, najmniej ze skrzydłowych. A towarzyszyli mu Bartosz Bednorz i Łukasz Kaczmarek. Ten pierwszy błyszczał, zbijając z 65-procentową skutecznością.

W najciekawszym spotkaniu siódmej kolejki Iran pokonał USA 3:0. Amerykanie grali jednak bez swoich liderów. Małą niespodzianką było zwycięstwo Francji nad Rosją 3:1. W tabeli po siedmiu kolejkach prowadzi Polska (6 zwycięstw), podobnie jak Francja.

W czwartek o godz. 20.50 Polska zmierzy się z Holandią.

Polska – Bułgaria 3:0

Sety: 25:19, 25:15, 25:12

Polska: Drzyzga 1, Leon 9, Kochanowski 8, Kaczmarek 12, Bednorz 14, Huber 11, Wojtaszek (libero) oraz Muzaj