Reprezentacja Polski pokonała Serbię 3:2 Fot. eurovolley.cev.eu
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Prawie trzy godziny trwał mecz Polski, brązowego medalisty ostatnich mistrzostw Europy, z broniacą tytułu Serbią. Bohaterem został rezerwowy.

Reprezentanci Polski nie są w wysokiej formie. Może to i dobrze, bo gdy zaczynali turnieje od gromienia rywali, to na finiszu czegoś im brakowało. Mistrzostwa Europy zaczęli od pokonania słabej Portugalii, lecz strata seta była niespodzianką. W sobotę w wypełnionej kibicami hali w Krakowie było znacznie trudniej, bo Serbowie to faworyt turnieju.

Biało-czerwoni zaczęli bardzo dobrze. W pierwszym secie mieli 67-procentową skuteczność w ataku, Wilfredo Leon dołożył dwa asy, a w przyjęciu on i jego koledzy się nie mylili. Im jednak dłużej trwał mecz, tym było trudniej. Przypomniały o sobie olimpijskie grzechy, bo zagrywka nie robiła na Serbach wrażenia, a Michał Kubiak mocno obniżył loty. Znów gra stała się bardzo prosta, bo Fabian Drzyzga posyłał piłki albo do Leona, albo do Bartosz Kurka. Kubiak z 63 proc. spadł na 20 proc., a środkowi zbijali trzy razy. W sumie.

Zapaść była dłuższa, gdyż trzeci set też był dla Serbów. Brakowało dobrego przyjęcia zagrywki, a 11 punktów zdobytych przy 32 atakach to wynik wstydliwy dla każdej drużyny, tym bardziej dla mistrzów świata. Gra zmieniła się dopiero, gdy miejsce Kubiaka zajął Kamil Semeniuk. To był impuls dla zespołu, bo wreszcie Drzyzga zaczął wykorzystywać potencjał środkowych, Leon dodał dwa punkty serwami i był tie-break.

W najkrótszym secie walka była bardzo zażarta i wyrównana. Polska prowadziła 5:2 i 10:7. Liderem był Leon, wspierany przez Semeniuku, ale Serbowie odrobili straty. W końcówce błysnął Mateusz Bieniek, który najpierw zablokował atak, a w ostatniej akcji popisał się mocnym atakiem, zapewniając swojej drużynie wygraną.

W niedzielę o godz. 20.30 Polska zmierzy się z Grecją.

Polska – Serbia 3:2

Sety: 25:21, 23:25, 20:25, 25:20, 16:14

Polska: Drzyzga 1, Kubiak 8, Kochanowski 10, Kurek 21, Leon 20 (5 asów), Bieniek 9, Zatorski (libero) oraz Wojtaszek (libero), Nowakowski 4, Kaczmarek, Łomacz, Semeniuk 5, Śliwka

Serbia: Jovović, Kovacević 22, Lisinac 8, Atanasijević 11, Ivović 21, Podrascanin 9, Petković (libero) oraz Okolić, Luburić, Todorović, Krsmanović