Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W czwartek zakończyło się zgrupowanie reprezentacji Polski. Ostatnie pięć dni Biało-Czerwoni trenowali w Szklarskiej Porębie i okolicach, stacjonując w niezawodnym pensjonacie Orla Skała. Podczas obozu były zajęcia na nartach i w hali, a nie zabrakło również czasu na rozrywkę i integrację.

W Szklarskiej Porębie trenowały Orły Cieślaka i Orzełki Dobruckiego – kadra seniorska i młodzieżowa. W ciągu dnia najczęściej odbywały się dwa treningi – jeden na stoku, a drugi w hali. Część żużlowców spróbowała także morsowania, czyli hartującej kąpieli w zimnej wodzie. Był również czas na rozrywkę – zawodnicy wzięli udział w turnieju w kręgle oraz w zawodach w grę Fifa. W obu przypadkach najlepszy okazał się junior Eltrox Włókniarza Częstochowa, Jakub Miśkowiak, za co otrzymał pamiątkowe puchary. Pozostali kadrowicze mogli wziąć rewanż na tradycyjnym boisku, bo podczas obozu zorganizowano mecz juniorzy kontra seniorzy.

Ważnym punktem zgrupowania był także wykład przedstawiciela Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA).

Na koniec zgrupowania zawodnicy otrzymali od trenera Marka Cieślaka kolejną jednostkę treningową w postaci kilkukilometrowego biegu narciarskiego. Teraz Biało-Czerwoni mają chwilę wytchnienia, a w sobotę w Lesznie oficjalnie odbiorą nominacje do reprezentacji Polski. Następnie czeka ich kolejny etap przygotowań do sezonu, już zgodnie z klubowymi terminarzami.

PAWEŁ PROCHOWSKI