Kacper Woryna fot. Mateusz Dzierwa
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Rozprzestrzenianie się wirusa SARS-CoV-2 coraz bardziej dotyka środowisko żużlowe. Możliwe, że bez udziału publiczności odbędą się pierwsze sparingi, pod znakiem zapytania stoi także start pierwszej kolejki PGE Ekstraligi. Działacze PGG ROW-u Rybnik byli natomiast zmuszeni odwołać prezentację drużyny.

W Polsce zarażonych koronawirusem jest już 15 osób. Co istotne dla PGG ROW-u, najwięcej zakażonych znajduje się w Raciborzu, który jest oddalony zaledwie 30 kilometrów od Rybnika. Dwójka z nich to mieszkańcy miasta beniaminka PGE Ekstraligi.

– Informujemy, że w związku z zagrożeniem związanym z rozprzestrzenianiem się koronawirusa zaplanowana na najbliższą sobotę w hali w Boguszowicach prezentacja drużyny PGG ROW Rybnik nie odbędzie się. Zdecydował o tym Sztab Kryzysowy działający w rybnickim Urzędzie Miasta. Podobny los spotka prawdopodobnie wszystkie inne zamknięte imprezy masowe organizowane w Rybniku w najbliższym czasie. Przypomnijmy, że zagrożenie koronawirusem w naszym regionie stało się już bardzo realne, bo zarażonych jest już dwóch mieszkańców Rybnika, którzy przebywają na oddziale zakaźnym szpitala w Raciborzu. Dziś zdecydowano też o czasowym zamknięciu trzech szkół w naszym mieście… – czytamy w oświadczeniu na stronie PGG ROW-u.

Odwołanie prezentacji skomentował także Krzysztof Mrozek. – Rozumiemy tę decyzję, bo prewencja w takich wypadkach jest najważniejsza. Postaramy się zaprezentować drużynę w inny sposób, być może zrobimy dzień otwarty po którymś z zaplanowanych na marzec sparingach. To będzie jednak uzależnione od rozwoju sytuacji z zagrożeniem epidemiologicznym – mówi prezes rybnickiego klubu.

Kibice, którzy kupili bilety na prezentację mogą zwrócić wejściówki w siedzibie klubu. Rybniczanie zachęcają jednak by biletów nie zwracać, bo zyski z prezentacji miały zostać przeznaczone na leczenie i rehabilitację Antka Szczyrby, syna byłego żużlowca PGG ROW-u – Marka Szczyrby, który cierpi na niedosłuch obustronny. 

BARTOSZ RABENDA