Przepis Krużyńskiego na start eWinner 1. Ligi Żużlowej. Proponuje obniżkę kontraktów o 40 procent

Chris Holder. fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Wraz z kolejnymi decyzjami polskiego rządu, osoby ze środowiska żużlowego starają się znaleźć  najbardziej optymalny scenariusz odjechania rozgrywek w sezonie 2020. Wiemy już, że zawodnicy muszą liczyć się z obniżeniem zarobków, a następne proponowane pomysły to chociażby zamrożenie systemu spadków i awansów czy zakończenie ligi po fazie zasadniczej. Swoją receptę na start eWinner 1. Ligi Żużlowej ma także Adam Krużyński, przewodniczący rady nadzorczej KS Toruń.

Zdaniem działacza klubu z Motoareny renegocjacja umów żużlowców jest niezbędna. – Cała operacja musi być wykonana pod egidą związku, który zobliguje żużlowców do podpisania aneksów. Ci, którzy tego nie zrobią, nie będą mogli jechać. O 40 procent trzeba ograniczyć nie tylko umowy regulaminowe, ale i też sponsorskie – mówi Krużyński w rozmowie z oficjalnym serwisem GKSŻ.

Torunianin liczy także, że włodarzom uda się zmienić kontrakt telewizyjny. W przypadku, gdy spotkania będą się odbywały bez kibiców, wyniki oglądalności stacji nSport+ mogą być rekordowe. – Tu jednak nie spodziewam się cudów i przypływu wielkiej gotówki. Raczej chodzi o to, żeby zyskać 5, może 10 procent. W takiej sytuacji, jaką będziemy mieli, już mamy, każdy grosz będzie się liczył – tłumaczy.

Krużyński uważa również, że konieczne jest maksymalne opóźnienie startu ligi. – Trzeba ruszyć w lipcu, licząc na to, że w sierpniu będzie zgoda na zapełnienie stadionów w 20 procentach, a we wrześniu w jeszcze większej liczbie. To jakoś pozwoli ograniczyć straty z dnia meczowego. Kluby zarabiają na tym od 600 tysięcy do miliona rocznie. Tego poziomu nie osiągną, ale dzięki opóźnianiu nie stracą wszystkiego – wyjaśnia.

Kolejną propozycją działacza są zmiany w kalendarzu rozgrywek. Jego zdaniem terminarz PZM powinien zostać znacznie uszczuplony.

– Chodzi zarówno o opłaty za osoby funkcyjne, jak i za wydanie licencji. Na dokładkę trzeba też zrezygnować z wszystkich pozostałych imprez poza ligą. Dla klubów, które są organizatorami, jest to deficytowy towar – kontynuuje przedstawiciel nowego klubu na mapie eWinner 1. Ligi Żużlowej.

– Recepta na start to jedno, a drugie to pewne modyfikacje regulaminowo-kalendarzowe. Wydaje się, że trzeba zrezygnować z play-off, być może znieść limity dla zawodników zagranicznych, być może także zmniejszyć liczebność składów – kończy Krużyński.

BARTOSZ RABENDA

One Thought on Przepis Krużyńskiego na start eWinner 1. Ligi Żużlowej. Proponuje obniżkę kontraktów o 40 procent
    Sezon rozbity na dwa lata? Prezes Ostrovii nie wyklucza takiego scenariusza | PoBandzie
    20 Apr 2020
     8:50am

    […] ostatnich tygodniach pojawiło się wiele koncepcji na start rozgrywek eWinner 1. Ligi Żużlowej. Swoisty przepis na rozpoczęcie sezonu przedstawił Adam Krużyński, przewodniczący rady nadzorcze… Na temat możliwości dotyczących odjechania ligi wypowiedział się także prezes Arged Malesa […]

Skomentuj

One Thought on Przepis Krużyńskiego na start eWinner 1. Ligi Żużlowej. Proponuje obniżkę kontraktów o 40 procent
    Sezon rozbity na dwa lata? Prezes Ostrovii nie wyklucza takiego scenariusza | PoBandzie
    20 Apr 2020
     8:50am

    […] ostatnich tygodniach pojawiło się wiele koncepcji na start rozgrywek eWinner 1. Ligi Żużlowej. Swoisty przepis na rozpoczęcie sezonu przedstawił Adam Krużyński, przewodniczący rady nadzorcze… Na temat możliwości dotyczących odjechania ligi wypowiedział się także prezes Arged Malesa […]

Skomentuj