Niestety w spamie też nie ma. Być może coś Pana skrzynka szwankuje. Ubolewamy również gdyż notoryczna krytyka też bywa ciekawa))) Pozdrawiamy serdecznie i to nie sarkazm. [email protected] – funkcjonuje bez zarzutu
Nie będę z Panem polemizował. Szanuję opinię. Oczywiście tematów jest wiele. Tylko ciężko o takie osoby które publicznie Panu cokolwiek podkreślam cokolwiek potwierdzą. W momencie jeśli mówią Panu gro wiadomości nieoficjalnie i zaznaczają że nie potwierdzą w razie W to mam Pan lekko związane ręce. Grubej kasy tu na procesy nie ma. Wszystko. Pozdrawiam serdecznie. Dalej się odnosił nie będę. Z dziennikarzyną ma Pan rację, marny i daleko mi do Pana w roli wybitnego komentatora. Życie ma to do siebie że najłatwiej być w nim kibicem i najczęściej tym krytycznym… Ukłony
Naprawdę proszę wybaczyć ale nie mam czasu śledzić ani każdego wpisu Pana ani Pana interlokutora. Z pewnością pewne rzeczy ulegną zmianie ale to działa zawsze w dwie strony. Pozdrawiam
Szanowny Panie. Prosimy zatem o opisanie tych spraw zamiatanych pod dywan jak to Pan określa, poparcie dowodami i przesłanie na adres redakcyjny. Jak najbardziej się nimi zajmiemy. Dziennie otrzymujemy wiele zgłoszeń, problem jednak nazwijmy to dowodowy. Z ukłonami
Pozdrawiam serdecznie. Niestety to wszystko ku dobremu nie zmierza
Gdyby Pan uważnie śledził a nie za każdym razem szukał dziury w cały zwróciłby Pan uwagę na fakt iż przypominaliśmy z okazji urodzin Pana Janowskiego.
Dziękuje za dobre słowo. Miło. Pozdrawiam serdecznie
Niestety w spamie też nie ma. Być może coś Pana skrzynka szwankuje. Ubolewamy również gdyż notoryczna krytyka też bywa ciekawa))) Pozdrawiamy serdecznie i to nie sarkazm. [email protected] – funkcjonuje bez zarzutu
Bardzo dziwne ponieważ skrzynka redakcyjna jak i prywatne działają bez zarzutu. Pozdrawiamy
Dziękujemy za tak dogłębną analizę. Pozdrawiamy
I naprawdę nikt nikogo nie zmusza do czytania tak fatalnego portalu. Proszę zmienić na lepsze. Nie brakuje. Jeszcze raz ukłony
Nie będę z Panem polemizował. Szanuję opinię. Oczywiście tematów jest wiele. Tylko ciężko o takie osoby które publicznie Panu cokolwiek podkreślam cokolwiek potwierdzą. W momencie jeśli mówią Panu gro wiadomości nieoficjalnie i zaznaczają że nie potwierdzą w razie W to mam Pan lekko związane ręce. Grubej kasy tu na procesy nie ma. Wszystko. Pozdrawiam serdecznie. Dalej się odnosił nie będę. Z dziennikarzyną ma Pan rację, marny i daleko mi do Pana w roli wybitnego komentatora. Życie ma to do siebie że najłatwiej być w nim kibicem i najczęściej tym krytycznym… Ukłony
Naprawdę proszę wybaczyć ale nie mam czasu śledzić ani każdego wpisu Pana ani Pana interlokutora. Z pewnością pewne rzeczy ulegną zmianie ale to działa zawsze w dwie strony. Pozdrawiam
Szanowny Panie. Prosimy zatem o opisanie tych spraw zamiatanych pod dywan jak to Pan określa, poparcie dowodami i przesłanie na adres redakcyjny. Jak najbardziej się nimi zajmiemy. Dziennie otrzymujemy wiele zgłoszeń, problem jednak nazwijmy to dowodowy. Z ukłonami
Nawigacja po wpisach