Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Czasami pojawiają się głosy, by w 2. lidze mogli startować tylko Polacy. Główna Komisja Sportu Żużlowego nie ukrywa jednak, że takie coś na pewno się nie wydarzy, bo nie chcą tego sami prezesi.

Według niektórych, gdyby doszło do tego, że w 2. lidze jeździliby sami Polacy, wpłynęłoby to na rozwój żużla w naszym kraju. – Rozmawiamy z prezesami na wiele tematów. Ten był również poruszany i nikt takiego rozwiązania nie chce. Niektórzy mówią nam wręcz, że jeśli do tego dopuścimy, to następnego dnia wycofają drużynę z rozgrywek – tłumaczy Piotr Szymański, przewodniczący GKSŻ na łamach oficjalnego serwisu GKSŻ i reprezentacji Polski.

Prezes Szymański tłumaczy również, dlaczego prezesi nie mają ochoty rezygnować z usług obcokrajowców w 2. lidze. – Decydują o tym względy wizerunkowe i biznesowe. 2-ligowi działacze także budują produkt. Potrzebują ciekawych spotkań, dobrych zawodników. Tylko w ten sposób mogą przyciągnąć kibiców, sponsorów i zainteresować władze miasta wspieraniem żużla. Nie można im ograniczać pola manewru. A zamykanie się na obcokrajowców byłoby takim działaniem – przyznaje.

ZOBACZ TAKŻE: