fot. Speedway Landshut
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Niemiecki żużlowiec Valentin Grobauer ma duże szczęście do spotykania na swojej drodze dobrych ludzi. Zamiast siedzenia w bezczynności i oczekiwania na sezon żużlowy, nowe zajęcie znalazł mu szef niemieckiego klubu z Landshut – Gerald Simbeck. 

– Mam podpisany kontrakt w Birmingham, ale jak wiadomo, żużla obecnie nie ma. Przebywam w Niemczech, u siebie i podczas jednej z ostatnich rozmów z szefem Landshut wspomniałem, że muszę się rozglądać za pracą, aby przetrwać ten ciężki okres – mówi na łamach speedweek.com żużlowiec.

– Zapytałem się prezesa Landshut, czy nie zna kogoś, kto dałby mi pracę. Prezes poprosił mnie, abym dał mu piętnaście minut. Zadzwonił do firmy, która jest naszym sponsorem – Trans FM – i zacząłem tam pracę jako kierowca. Dopóki sezon ponownie się nie zacznie, jeżdżę mercedesem sprinterem jako dostawca – dodaje.