Już w najbliższą niedzielę w Gorzowie dojdzie do pierwszego barażowego pojedynku o miejsce w PGE Ekstralidze pomiędzy truly.work Stalą Gorzów a zespołem z Ostrowa Wielkopolskiego. Nazajutrz po toruńskiej Grand Prix Polski…
Marek Grzyb, prezes gorzowskiego klubu, liczy na to, że w jego zespole Bartosz Zmarzlik wystartuje już jako tegoroczny indywidualny mistrz świata.
– Nie tylko ja, ale z pewnością cały Gorzów i wszyscy kibice żużla w Polsce trzymają kciuki za Bartka. Siedem punktów przewagi nad Emilem Sajfutdinowem to z jednej strony sporo, ale z drugiej musimy pamiętać, jakim nieprzewidywalnym sportem jest żużel. Osobiście wierzę w Bartka i w to, że w sobotę wieczorem Polska znów, po dziewięciu latach przerwy, będzie miała indywidualnego mistrza świata na żużlu – mówi Marek Grzyb.
Sternika Stali Gorzów zapytaliśmy również o jego opinię na temat ostatniego oświadczenia wydanego przez ostrowski klub.
– Powiem szczerze, że nie mamy zamiaru brać udziału w tej dyskusji jaka powstała. Nam autopromocja nie jest do niczego potrzebna. Jako klub zaakceptowaliśmy decyzję zgodną z regulaminem PGE Ekstraligi odnośnie zmiany terminów spotkań i to wszystko, co mam do powiedzenia w tej kwestii. Wszystkich kibiców z Gorzowa jaki i Ostrowa serdecznie zapraszam na nasz stadion. Mam nadzieję, że spotkanie dostarczy wielu sportowych emocji. Mam nadzieję, że będzie okazja, abyśmy wszyscy wspólnie powitali kolejnego, trzeciego polskiego indywidualnego mistrza świata w osobie Bartosza Zmarzlika – kończy Marek Grzyb.
Żużel. Szczegółowe badania przed Kołodziejem. „Występ w 1. kolejce jest zagrożony”
Żużel. Kiedy lider Kolejarza wróci na tor? Ominą go ważne spotkania
Żużel. Napisał biografie Woffindena i Maugera, bywał w domu Hendrixa (WYWIAD)
Żużel. Wiedźmy lepsze od beniaminka. Pechowy występ Sajfutdinowa
Żużel. Drugi sezon serialu o żużlu już dostępny! Na kibiców czeka pięć odcinków pełnych emocji
Żużel. Przedsezonowe derby w najmocniejszym wydaniu! Apator i GKM pojadą w pełnych składach