Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Ostatnia kolejka fazy zasadniczej PGE Ekstraligi przyniosła to, co żużlowe tygryski kochają. Emocje do ostatnich sekund meczu, sporo ciekawej walki i spektakularne cytaty. Przed play-offami jeszcze raz pojedziemy po bandzie.

Dętka kolejki: Paweł Przedpełski to jeden z głównych winowajców porażki Lwów w Lesznie. Wszystko rozumiem, Smoczyk, trudne zadanie i w ogóle, no ale zero punktów niezłemu w tym sezonie Pawłowi po prostu nie przystoi. Dostał tylko dwie szanse od Piotra Świderskiego, ale w obu przypadkach nie dawał żadnych argumentów trenerowi. Szkoda.

Rozczarowanie kolejki: Fredrik Lindgren miał syndrom Jasona Crumpa? Kac po wygranym Grand Prix? A może po prostu zmęczenie? Szwed po prostu zawiódł w najważniejszym dla Włókniarza meczu w sezonie. 4+1 w sześciu startach mówi samo za siebie. Od lidera wymaga się zdecydowanie więcej. A jego triumf w GP na Jancarzu rozbudził moje i wielu innych apetyty.

Czas na wyróżnienia. Tutaj uśmiech wywołamy na ustach…

Jastrząb kolejki: Ktoś powie, że punktowo Patryk Dudek nie wyglądał najlepiej, ale styl i okoliczności w jakich Duzers zapewnił Falubazowi play-offy musi imponować. Triumfy w 13. i 15. biegu niedzielnego meczu z Motorem sprawiły, że to kibice gospodarzy wychodzili ze stadionu srogo rozczarowani. Biorąc pod uwagę w jakim stanie fizycznym lider zielonogórzan był po weekendzie na Jancarzu, można go śmiało określić mianem terminatora. Czapki z głów i prosimy o więcej!

Młody gniewny kolejki: PGG ROW Rybnik nie sprawił sensacji w konfrontacji z Betard Spartą Wrocław, ale Mateusz Tudzież i tak wygrywa w cuglach. 4+3 na tle tak mocnego przeciwnika wygląda bardzo dobrze. Szkoda, że nie dostał szansy w wyścigach nominowanych. Miejmy nadzieję, że to będzie dla niego impuls na kolejne sezony.

Cytat kolejki: – Leon zawsze ma pretensje, nie chcę tego komentować, dziwoląg – tak Piotr Pawlicki skomentował zachowanie Madsena, związane z ich rywalizacją w meczu Fogo Unia Leszno – Eltrox Włókniarz Częstochowa.

Duńczyk pojechał bardzo dobre zawody – 13+1, ale to nie przełożyło się na korzystny wynik Lwów.

KONRAD MARZEC