W ostatnich dniach bardzo głośno mówi się o sprawie byłego rybnickiego żużlowca, który pod koniec marca spowodował groźny wypadek, będąc pod wpływem alkoholu. Najważniejszy w tym momencie jest stan zdrowia poszkodowanej kobiety, która ucierpiała w wypadku.
– Kobieta nadal w stanie ciężkim przebywa na oddziale intensywnej terapii – mówi Michał Sieroń, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 24 marca na ulicy Raciborskiej w Rybniku. Kierujący volkswagenem Rafał Sz. podczas wyprzedzania zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z mazdą, którą kierowała 33-letnia mieszkanka powiatu raciborskiego. Mężczyzna uciekł pieszo z miejsca zdarzenia i nie udzielił pomocy poszkodowanej. Szybko jednak został zatrzymany przez stróżów prawa. 38-latek odmówił badania alkomatem, w związku z czym pobrano mu krew.
Okazało się, że były żużlowiec miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna przebywa obecnie w tymczasowym areszcie i usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 12 lat więzienia. Mamy nadzieję, że stan zdrowia poszkodowanej kobiety poprawi się i nie będzie musiała ponosić konsekwencji tak skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania sprawcy wypadku.
DOMINIK NICZKE
12 „kalendarzy” powinien dostać, chociaż i to za mało.
Długa to będzie „kwarantanna” dla Szuminy, oj długa.
Myślę że posiedzi maksymalnie długo za to co zrobił
Młody, głupi. Szkoda kolesia. Pzdr!
Rubryka wypadki drogowe to inny portal.Dołożyć zodnie z prawem wszystkim nie tylko żużlowcowi.Szkoda tylko niewinnej kobiety.Jakaś sprytna papuga może jeszcze udowodnić że Sz.napił się po wypadku
Żużel. Pokaz mocy Falubazu przed starciem z GKM! Sprawdzili się na W69
Żużel. Częstochowianie zgarną pierwsze punkty czy wrocławianie będą niepokonani? (SKŁADY)
Żużel. Potrzebna pomoc w kolejnym kroku do Księgi Guinessa Pani Ireny Nadolnej
Żużel. Harcerz Knudsen i Śledź w Złotym Kasku. 30 lat od słynnego biegu (VIDEO)
Czarnecki o czarnym sporcie i siatkówce. Po co gadać o medalach na IO – lepiej gadac o żużlu…
Żużel. Zawodnicy zbulwersowani po meczu ligi duńskiej. „po raz kolejny nasze bezpieczeństwo zostało odsunięte na bok”