Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Drodzy Czytelnicy! Po raz kolejny pokazujecie iż kibice żużlowi to jedna wielka rodzina. Obserwujemy dzisiaj ruch na naszym fanpage’u i dziękujemy za udostępnianie postu o Andrzeju Szymańskim. Andrzej 17 lat temu odniósł kontuzję która zakończyła jego przygodę z żużlem. Od tamtej pory każdego dnia z nadzieją patrzy w przyszłość i wierzy że kiedyś stanie na nogi. W rozmowie z nami nie narzekał na los. Ma świadomość, że inni mają gorzej, cierpienie sprawiło iż drugi raz nie wybrałby kariery żużlowca.

Andrzej utrzymuje się dziś z bardzo niewielkiej renty. Rehabilitacja i codzienne życie generują wysokie koszty. Dziś po południu podziękował za Waszą pomoc, bo zauważył pierwsze wpłaty na swoje konto. Drodzy Czytelnicy, postanowiliśmy wesprzeć Andrzeja w jego rehabilitacji i zorganizowaliśmy zrzutkę na jego rzecz. Jest nas tu już kilka tysięcy – jeśli każdy z nas wpłaci nawet symboliczne 5-10 złotych życie Andrzeja stanie się znacznie łatwiejsze. Zaskoczmy go jeszcze bardziej i wesprzyjmy. Pokażmy iż wciąż o nim pamiętamy. Za każdą wpłatę w swoim imieniu oraz Andrzeja dziękujemy. Prosimy o jak najszersze udostępnianie posta!

https://zrzutka.pl/pury8r

Redakcja Po-bandzie.com.pl.