Emil Sajfutdinow fot. Paweł Prochowski
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Emil Sajfutdinow rozwiał ostatecznie wszystkie wątpliwości co do swojej przynależności klubowej w nadchodzącym sezonie. I choć nigdzie się z Leszna nie planował ruszać, to i tak się mu „dostało”.

Zawodnik opublikował we wtorek na Twitterze wiadomość, jaką otrzymał od jednego z kibiców w serwisie społecznościowym. Nadawca sugerował, że Rosjanin tym zamieszaniem medialnym chciał podbić stawkę w Lesznie i zarzucił mu brak lojalności. Niestety, nie zabrakło mało eleganckich słów.

– Na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy wpłaci, to kultury się nauczy? – zastanawia się Sajfutdinow, jednocześnie rozważając skierowanie sprawy na drogę sądową. W myśl artykułu 24 § 1 kodeksu cywilnego zawodnik może żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

Gdyby w jego kierunku zostały skierowane groźby karalne, wówczas autorowi podobnych wpisów może grozić grzywna lub nawet kara dwuletniego pozbawienia wolności.