Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Po kilkutygodniowej przerwie spowodowanej a to koronawirusem w Rybniku, a to opadami deszczu w Częstochowie wraca nasze notowanie PoBandzie TOP 5. Zasady są doskonale znane – link do głosowania udostępniany jest na naszym profilu facebookowym po zakończeniu ostatniego spotkania danej rundy. Poprzednią edycję wygrał Emil Sajfutdinow, a liderem tegorocznej, po czterech pełnych kolejkach, był inny reprezentant Rosji, Artiom Łaguta. Jakie były Wasze wskazania po ósmej kolejce PGE Ekstraligi? Zapraszamy do zapoznania się z wynikami!

Przypomnijmy, że głosowanie trwa 24 godziny. Punktacja przedstawia się następująco:
-5. miejsce – 1 punkt,
-4. miejsce – 2 punkty,
-3. miejsce – 3 punkty,
-2. miejsce – 5 punktów,
-1. miejsce – 7 punktów.
Tabela obejmująca wyniki 1., 2., 3., 5. i 8. kolejki PGE Ekstraligi znajduje się na końcu artykułu.

5. Piotr Protasiewicz (RM Solar Falubaz Zielona Góra) – 7,9%

Tegotygodniowe notowanie otwiera kapitan RM Solar Falubazu, Piotr Protasiewicz. Żużlowiec z Grodu Bachusa w gładko wygranym meczu z PGG ROW-em zdobył 11 punktów z dwoma bonusami (3,1*,3,2,2*), będąc drugim najlepszym zawodnikiem drużyny po Martinie Vaculiku. Indywidualny mistrz Polski sprzed dwudziestu jeden lat imponuje w tym sezonie formą, legitymując się średnią 2,000 pkt/bieg – najwyższą od trzech lat. Protasiewicz niedawno pobił rekord największej liczby meczów w Ekstralidze i gołym okiem widać, że ma chrapkę na kolejne spektakularne osiągnięcia.

4. Bartosz Smektała (Fogo Unia Leszno) – 17,3% głosów (drugi raz w zestawieniu)

Senior Fogo Unii to jeden z trzech zawodników, którzy po raz drugi z rzędu znajdują się w naszym notowaniu. Po nieco słabszym meczu przeciwko RM Solar Falubazowi, Smektała popisał się w meczu z drugim zespołem z województwa lubuskiego. Trzynaście punktów (3,3,3,3,1), aż cztery indywidualne zwycięstwa i tylko jedna porażka z rywalem – w ostatnim wyścigu dnia z Bartosz Zmarzlikiem – sprawiają, że wybór ten jest w pełni uzasadniony.

3. Martin Vaculik (RM Solar Falubaz Zielona Góra) – 21,5% głosów (drugi raz w zestawieniu)

Kto by się spodziewał, że po przeciętnej jeździe w trzech pierwszych meczach Martin Vaculik stanie się niemal pewniakiem do zdobywania kompletów… A jednak, Słowak drugi raz w tym sezonie uzbierał komplet punktów, tym razem będąc niedoścignionym dla zawodników z Rybnika (3,3,3,3,3). Postawa Vaculika musi cieszyć go tym bardziej, że już wkrótce zaczniemy zmagania w Speedway Grand Prix. Czy w tym roku uda mu się wywalczyć upragniony medal Indywidualnych Mistrzostw Świata?

2. Grigorij Łaguta (Motor Lublin) – 25,3% głosów (drugi raz w zestawieniu)

W podobnym położeniu do Vaculika znajduje się starszy z braci Łagutów, Grigorij. Lider Motoru Lublin w niedzielnym meczu z Betard Spartą zanotował drugi w swojej karierze komplet punktów na ekstraligowych torach (3,3,3,3,3). Potrzebował na to, bagatela, 111 spotkań. Łaguta imponował szybkością w każdym z pięciu startów, a szczególnie błysnął w wyścigu trzynastym, wygrywając rywalizację o pierwsze miejsce z również szybkim Taiem Woffindenem. Teraz pora potwierdzić swoją skuteczność na wyjazdach, na których Łagucie nie zawsze wiodło się tak dobrze.

1. Jakub Miśkowiak (Eltrox Włókniarz Częstochowa) – 32,7% głosów

Takiego bohatera weekendu nie wytypowałby chyba nikt. Wysadzany żużlowymi brylantami Eltrox Włókniarz zawierzył swój los na ramiona 19-letniego (w niedzielę jeszcze 18-letniego) juniora, a ten podołał trudnej misji. Dwanaście punktów (1,3,3,2,3) zwycięstwa z takimi tuzami jak Nicki Pedersen czy Kenneth Bjerre, a zwłaszcza świetna postawa w biegu nominowanym złożyły się na najlepszy rezultat spośród wszystkich zawodników Eltrox Włókniarza i remis meczowy na wyjeździe. Poniedziałkowemu solenizantowi gratulujemy i życzymy ustabilizowania formy na takim poziomie.

PoBandzie TOP 5 – klasyfikacja po 5 pełnych kolejkach.

JAKUB WYSOCKI