Schyłek roku, za chwilę początek nowego, nadejdzie czas zgrupowań. Przez najbliższe tygodnie będziemy czytali, jak to zawodnicy harują, brocząc w śniegu i błocie po pachy. Jak wchodzą do przerębla z lodowatą wodą. Jak ładują akumulatory, a czasem też… rozładowują. Będą filmiki, kaloryfery na brzuchu i termofory (też służą do grzania, choć nieco inaczej wyglądają), kogoś ochrzczą na obozie. No a wcześniej będzie mnóstwo, mnóstwo życzeń. Więc i ode mnie kilka słów:
Bartkowi Zmarzlikowi – by pojechał śladem Rickardssona oraz Pedersena i też zdołał obronić złoto IMŚ. I byśmy doczekali się w języku polskim nowego stopniowania: „Mróz-Mrozek-Zmarzlik”.
Markowi Cieślakowi – by jak najdłużej pozostał jeżdżącym trenerem Włókniarza. Jeżdżącym na rowerze, rzecz jasna. W pierwszej piątce klasyfikacji końcowej GP 2019 mamy przecież aż czterech zapalonych kolarzy (Zmarzlik, Madsen, Lindgren, Vaculik).
Wojciechowi Stępniewskiemu i PGE Ekstralidze – tłumów na stadionach.
Stacjom nSport+ i Eleven Sports – tłumów w domach.
Szefom Sparty – rozszerzenia młodzieżowego skautingu o kontynenty afrykański i południowoamerykański. To by oznaczało coraz lepszy klimat dla światowego żużla. I by nie nasyłali już policji ani na nas, ani tym bardziej na krasnala.
Przemkowi Liszce – by już 3 kwietnia ci, którzy głoszą, że Betard Sparcie brakuje juniorów, poczuli się żużlowymi dyletantami.
Sędziom – jak najmniej telefonów z parku maszyn i reklamacji typu „panie sędzio, dotknął mnie!”. Bo, jak przekonują arbitrzy, to są zgłoszenia na Niebieską Linię bardziej.
Michałowi Świącikowi – eksponowanego miejsca w parlamencie. Ale najpierw eksponowanego miejsca na pudle Drużynowych Mistrzostw Polski z Włókniarzem.
Jasonowi Doyle’owi – mistrzowskiej suplementacji i boskiej ambrozji, która pomoże przeżyć kompilację startów w lidze polskiej, angielskiej, szwedzkiej, duńskiej i lidze Grand Prix.
Piotrowi Protasiewiczowi – syna w Grand Prix Formuły 1, siebie w Grand Prix formuły żużlowej.
Unii Leszno – by po sezonie 2020 eksperci znów narzekali, że nudna ta liga.
Konkurencji i sobie – sportowych faktów.
Jerzemu Kanclerzowi – by mu mecze Polonii nie przeszkadzały w wyjazdach na kolejne rundy Grand Prix (jeszcze żadnej nie opuścił!). Jak to mówią – jeśli ci praca przeszkadza w pasji, to rzuć pracę.
GKM-owi Grudziądz – by ścieżka pod płotem dla nikogo nie okazała się zbyt wąska oraz zbyt „wciągająca”. I byście należeli wreszcie do wielkiej czwórki.
Ostrovii Ostrów – by pokazała światu, że na żużlu największe sukcesy osiągają… juniorzy starsi.
Speed Car Motorowi – by pokazał światu, że w ligowym żużlu po rzeczy wielkie można sięgać wyłącznie przy pomocy juniorów.
ROW-owi Rybnik – by zdobył mistrzostwo Polski, świata i okolic. Czyli by utrzymał się w elicie.
Rune Holcie – wyższej punktówki niż miał pod Jasną Górą za wcześniejszej swojej kadencji.
Grupie Discovery – przekonania do speedwaya koncernów yamaha, honda, suzuki i kawasaki. Wtedy już biznes sam pojedzie.
Kubie Jamrogowi – więcej serca i zrozumienia ze strony otoczenia po pierwszym nieudanym biegu.
Kibicom w Lublinie – by Pan Bóg wysłuchał codziennych modlitw o zdobycie karnetu.
Kibicom w Częstochowie – numerowanych miejsc na stadionie i jak najmniej takich numerów, że wchodzą na trybuny, a tam na ławce 15-metrowy koc równoznaczny z napisem „zajęte”.
Markowi Grzybowi – cashu na utrzymanie stalowej armii i dotacji z MON-u na zakup F-16 dla całej eskadry poza Zmarzlikim. Bo ten i z komarka wyciśnie coś ekstra.
Władysławowi Komarnickiemu – by patrząc na jazdę Zmarzlika, z cygarem w ustach, nadal mógł wypowiadać sakramentalne „pacz pan, jak nam ten Bartek pięknie zapier…”
Leszkowi Demskiemu – jak najwięcej kontrowersji. W pracy, nie w domu.
Mirkowi Dudkowi – by wreszcie wynalazł coś, co żużlowy świat kupi. I dutków. Jak nam wszystkim.
Wszystkim zawodnikom – by pracodawcy mieli świadomość, że ta robota to nie tylko „pięć minut pracy w niedzielę”, jak zauważył swego czasu pewien groźny, choć niezwykle zasłużony mecenas speedwaya z ziemi leszczyńskiej.
Falubazowi Zielona Góra – fruwającego Dudka i jak najrzadziej tańczącego Krakowiaka. Z motocyklem.
Organizatorom – perfekcyjnych maszyn startowych.
Kibicom i amatorom damskich wdzięków – perfekcyjnych maszyn na starcie.
WOJCIECH KOERBER
Żużel. Drugi sezon serialu o żużlu już dostępny! Na kibiców czeka pięć odcinków pełnych emocji
Żużel. Przedsezonowe derby w najmocniejszym wydaniu! Apator i GKM pojadą w pełnych składach
Żużel. Dobry występ utalentowanego Ukraińca. Unia zwycięża sparing ze Spartą
Żużel. Wyjaśniła się przyszłość Unii! Trener mówi o składzie
Żużel. Złe wieści dla Byków przed startem ligi! Lider z urazem!
Żużel. Pięciu Polaków pojedzie dzisiaj w Wielkiej Brytanii. Beniaminek z ciężkim zadaniem