fot. Motor Lublin
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Szósta kolejka Drużynowych Mistrzostw Polski stała pod znakiem powrotów. Do Betard Sparty Wrocław, po kontuzji, wrócił kapitan – Maciej Janowski. Smak PGE Ekstraligi po przerwie spowodowanej dyskwalifikacją przypomniał sobie również Grigorij Łaguta, który zadebiutował w Speed Car Motorze Lublin. Jak się okazało, zarówno „Magic”, jak i „Grisza” zapracowali na uznanie w Waszych oczach, bo obaj znaleźli się w zestawieniu TOP 5.

Przypominamy, że w zestawieniu uwzględniamy pięciu najlepszych zawodników głosowania. Każdy zawodnik, który znajdzie się w najlepszej piątce ma doliczany do swojego dorobku punkt. Dodatkowe dwa oczka przyznajemy za miano najlepszego żużlowca kolejki.

Wyniki głosowania PO BANDZIE TOP 5 w szóstej kolejce PGE Ekstraligi:

5. Martin Vaculik (Stelmet Falubaz Zielona Góra) – 8,8% głosów (dwukrotnie w TOP 5)

Słowak był najjaśniejszym punktem zielonogórzan w arcytrudnym meczu w Lesznie. To właśnie głównie dzięki Vaculikowi spotkanie nie zakończyło się wielkim pogromem, a dwunastopunktowym zwycięstwem Byków. Lider Stelmet Falubazu na swoim koncie zanotował 14 punktów. Warto również zaznaczyć, że żużlowiec z Bratysławy, na Smoczyku, przyjeżdżał w najgorszym wypadku na drugim miejscu.

4. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) – 13,8% głosów

Właściwie do samego rozpoczęcia spotkania forBET Włókniarza z Betard Spartą nie było jasne czy Janowski da radę wesprzeć swoją drużynę na torze. Kapitan wrocławian ostatecznie zdołał wsiąść na motocykl, a co więcej poprowadził spartan do bardzo istotnego zwycięstwa. „Magic” przywiózł w piątek 11 punktów z jednym bonusem, a przegrywał tylko z Matejem Zagarem i Leonem Madsenem.

3. Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno) – 15% głosów

Piotr Pawlicki wyraźnie zmobilizował się na hitowe spotkanie szóstej kolejki PGE Ekstraligi. Kapitan leszczynian perfekcyjnie spisywał się w pierwszej fazie zawodów, gdy nadrabiał punkty gorzej dysponowanego na początku meczu Emila Sajfutdinowa. Znakomity wynik popsuła 24-latkowi akcja z biegu jedenastego, przez którą „Piter” spowodował upadek Martina Vaculika. Na brawa zasługuje jednak postawa Pawlickiego po wypadku. Zawodnik Fogo Unii błyskawicznie pobiegł do Słowaka i przeprosił za ostry atak.

2. Bartosz Zmarzlik (truly.work Stal Gorzów) – 16,3% głosów (dwukrotnie w TOP 5)

Co tu dużo mówić, Zmarzlik zaliczył w piątek perfekcyjny wyścig. Polak po serii kompletów w lidze szwedzkiej, w końcu nie stracił ani jednego punktu na swoim ukochanym, gorzowskim torze. Wynik kapitana truly.work Stali w starciu z MRGARDEN GKM-em przyczynił się do tego, że teraz kibice z północy województwa lubuskiego mogą marzyć o play-offach i spokojnie myśleć o bonusie w rewanżowym spotkaniu z grudziądzanami.

1. Grigorij Łaguta (Speed Car Motor Lublin) – 28% głosów

Powrót Rosjanina był zdecydowanie najważniejszym wydarzeniem szóstej kolejki PGE Ekstraligi. Jak się okazuje, Łaguta wrócił w idealnym momencie, bo na spotkanie, które może być kluczowe dla walki o pozostanie w PGE Ekstralidze. Bez „Griszy” zawodnicy Motoru mogli mieć spore problemy ze zwycięstwem nad toruńskimi Aniołami. 35-latek przywiózł jednak 15 punktów w sześciu startach, zapewnił gospodarzom wygraną i teraz Speed Car Motor ma już cztery oczka przewagi nad Get Well.

BARTOSZ RABENDA