Po Bandzie Top 5 #15: Jepsen Jensen najlepszy w pierwszych półfinałach

Michael Jepsen Jensen i Patryk Dudek Fot. Jędrzej Zawierucha
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Pierwsze mecze półfinałowe za nami. W Częstochowie zdecydowanie wygrali niezwykle silni leszczynianie. Podopieczni Piotra Barona mają czternaście punktów zaliczki z meczu wyjazdowego i mogą już powoli świętować awans do wielkiego finału. Przy W69 z kolei triumfowali gospodarze. Dzięki temu, możemy liczyć na zażartą walkę w meczu na Stadionie Olimpijskim. W naszym zestawieniu doceniliście przede wszystkim zwycięzców pierwszych batalii o finał.

5. Emil Sajfutdinow (Fogo Unia Leszno) – 5,4% głosów (sześciokrotnie w TOP 5)

Rosjanin jedzie niesamowicie równy sezon w PGE Ekstralidze. Sajfutdinow właściwie nie notuje wpadek i Piotr Baron przed każdym meczem może być spokojny o to, że 30-latek dostarczy mu dwucyfrową liczbę punktów. W niedzielnym starciu z częstochowianami, Sajfutdinow znów kapitalnie czuł się na torze przy Olsztyńskiej. Żużlowiec z Saławatu stracił punkty tylko z Pawłem Przedpełskim i Leonem Madsenem.

4. Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra) – 8,6% głosów (czterokrotnie w TOP 5)

Ulubieniec zielonogórskich kibiców nie zawiódł w arcyważnym spotkaniu. Dudek od początku meczu pewnie punktował i pilnował wyniku w momencie gdy swoją przewagę powiększali wrocławianie. Wpadka przytrafiła się Polakowi tylko w jedenastym wyścigu. Gdy wydawało się, że Dudek poprowadzi do kolejnego zwycięstwa Martina Smolinskiego, zielonogórzanie ulegli Vaclavowi Milikowi i Jakubowi Jamrógowi 1:5.

3. Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno) – 18,5% głosów (czterokrotnie w TOP 5)

Młodszy z braci Pawlickich znów pojechał jak prawdziwy kapitan drużyny. Lider Byków przede wszystkim znakomicie wszedł w niedzielne spotkanie. 25-latek rozpoczął mecz od trzech „trójek” i przyczynił się do zbudowania przewagi przez leszczynian. W końcówce spotkania Pawlicki spisał się trochę gorzej. Zawodnikiem, który dwukrotnie pokonał „Pitera” był Leon Madsen.

2. Leon Madsen (forBET Włókniarz Częstochowa) – 25,9% głosów (trzykrotnie w TOP 5)

Leon Madsen w pierwszym meczu półfinałowym bronił honoru częstochowian. Strach pomyśleć ile punktów zdobyliby leszczynianie na stadionie przy Olsztyńskiej gdyby nie ambitna postawa Duńczyka. 15 oczek lidera Lwów nie wystarczyło jednak do zapewnienia emocji w rewanżowym starciu. Zdecydowanym faworytem meczu na Smoczyku będą podopieczni Piotra Barona, którym w awansie do najważniejszego dwumeczu sezonu może przeszkodzić tylko totalna katastrofa.

1. Michael Jepsen Jensen (Stelmet Falubaz Zielona Góra) – 38,3% głosów

Trudno było się spodziewać, że wybierzecie innego żużlowca kolejki niż Michael Jepsen Jensen. Żużlowiec klubu spod znaku Myszki Miki poprowadził zielonogórzan do zwycięstwa w meczu z Betard Spartą Wrocław. Duńczyk po pierwszym słabym starcie szalał na torze przy W69. Jepsen Jensen nie tylko był zdecydowanie najszybszy na trasie, ale także rozstawiał rywali i pomagał kolegom z drużyny. Jeśli 27-latek powtórzy ten występ we Wrocławiu, Stelmet Falubaz będzie miał sporą szansę na awans do finału.

BARTOSZ RABENDA