W piątek do ścigania wróciła PGE Ekstraliga, a to oznacza, że my również wracamy z naszym zestawieniem. Miniony weekend stał pod znakiem zwycięstw gospodarzy. Fogo Unia, forBET Włókniarz, Betard Sparta i Stelmet Falubaz pewnie wygrały swoje spotkania. W naszej zabawie również triumfował zawodnik drużyny, która podejmowała rywali na własnym torze. Co ciekawe, jest to pierwszy żużlowiec z dwoma tytułami najlepszego zawodnika kolejki na koncie.
Przypominamy, że w zestawieniu uwzględniamy pięciu najlepszych zawodników głosowania. Każdy zawodnik, który znajdzie się w najlepszej piątce ma doliczany do swojego dorobku punkt. Dodatkowe dwa oczka przyznajemy za miano najlepszego żużlowca kolejki.
Wyniki głosowania PO BANDZIE TOP 5 w jedenastej kolejce PGE Ekstraligi:
5. Artiom Łaguta (MRGARDEN GKM Grudziądz) – 3,1% głosów (trzykrotnie w TOP 5)
Rosjanin kolejny raz był liderem swojego zespołu. Niewiele zabrakło, a Łaguta, dzięki dobrej jeździe po swoim pierwszym starcie, poprowadziłby MRGARDEN GKM do zdobycia upragnionego punktu bonusowego. W ostatnim wyścigu na Stadionie Olimpijskim, lepsi od młodszego z braci Łagutów okazali się jednak Maciej Janowski i Jakub Jamróg.
4. Bartosz Zmarzlik (truly.work Stal Gorzów) – 5,2% głosów (pięciokrotnie w TOP 5)
Drużyna z Gorzowa to od dłuższego czasu Bartosz Zmarzlik i długo, długo nic. Wicemistrz świata, w niedzielę, znów musiał bronić swój zespół przed kompletną kompromitacją. 24-latek zdobył 15 z 33 punktów truly.work Stali i jako jedyny zawzięcie walczył z liderami Stelmet Falubazu Zielona Góra. Strach pomyśleć ile punktów przywoziliby gorzowianie gdyby nie mieli w składzie swojego najpewniejszego lidera.
3. Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra) – 6,8% głosów (dwukrotnie w TOP 5)
„Duzers” drugi raz znalazł się w naszym zestawieniu i co ciekawe, jest to drugi raz po spotkaniu, w którym startował z niechcianym numerem „12”. W niedzielnych derbach 27-latek otarł się o perfekcję i stracił tylko jeden punkt. Dudkowi bardzo dobrze szły pojedynki z wspomnianym wcześniej Bartoszem Zmarzlikiem. Ulubieniec kibiców klubu spod znaku „Myszki Miki” dwukrotnie okazał się lepszy od lidera truly.work Stali, a raz musiał uznać jego wyższość.
2. Emil Sajfutdinow (Fogo Unia Leszno) – 15,4% głosów (pięciokrotnie w TOP 5)
Żużlowiec z Saławatu od początku sezonu jest w znakomitej formie, ale w ostatnich kilku tygodniach wrzucił jeszcze wyższy bieg. W starciu ze Speed Car Motorem Lublin, lider Fogo Unii Leszno znów nie znalazł pogromcy, a w biegu nominowanym postanowił dać szansę Bartoszowi Smektale. Sajfutdinow, kolejnymi świetnymi występami potwierdza, że wyrasta na głównego kandydata do zwycięstwa w cyklu Grand Prix.
1. Maksym Drabik (Betard Sparta Wrocław) – 59,9% głosów (trzykrotnie w TOP 5)
Junior Betard Sparty Wrocław całkowicie zdominował nasze zestawienie po 11. kolejce PGE Ekstraligi. Drabik staje się zatem pierwszym żużlowcem, który triumfował w TOP 5 minimum dwukrotnie. Taki wynik głosowania nikogo nie może dziwić. Bez 16 punktów Drabika, wrocławianie mieliby problem ze zwycięstwem z MRGARDEN GKM-em Grudziądz, a o bonusie mogliby zapomnieć. Coś czujemy, że „Torres” nie zadowoli się awansem do półfinału w sobotnim turnieju Grand Prix na Stadionie Olimpijskim.
BARTOSZ RABENDA
Żużel. Co ze zdrowiem Buczkowskiego? Bajerski mówi o gotowości na Orła
Żużel. Pawlicki nie jest zadowolony po GKM-ie. „Mogliśmy wygrać wyżej”
Żużel. Zszedł na najniższy szczebel i to się opłaciło. Chciałby wrócić do Gdańska jako lider
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej
Żużel. Odjechał dwa spotkania w jeden dzień. Teraz czeka go intensywny weekend