Kacper Pludra w minionym okienku transferowym zamienił Bayersystem GKM Grudziądz na Innpro ROW Rybnik. Po niezbyt udanym sezonie chciałby pokazać się z dobrej strony i pomóc beniaminkowi w utrzymaniu. 

 

Wychowanek Unii Leszno nie sprostał oczekiwaniom działaczy GKM-u i w sezonie 2024 ani razu nie dojechał do mety na pierwszej pozycji. W jego miejsce sprowadzono Jakuba Miśkowiaka, a Kacper Pludra musiał szukać nowego pracodawcy. Wybór padł na Innpro ROW Rybnik. W drużynie Rekinów ma pełną swobodę, co do planów treningowych i stawia na samodzielne przygotowanie do sezonu.

– W zeszłym roku jeździłem do Grudziądza na treningi z juniorami, a w tym roku nie mam nic narzucone, więc mogę trenować sam z moim trenerem personalnym. Współpracuję także z psychologiem, więc przygotowuje się możliwie, jak najlepiej pod każdym aspektem. Jeżeli chodzi po sprzęt to nie będzie radykalnych zmian. Dobrze wiemy, co było nie tak i wnioski z zeszłego roku zostały wyciągnięte także wiemy, co musimy poprawiać w motocyklach – stwierdził Kacper Pludra w rozmowie z ekstraliga.pl.

Żużel. ROW ma lepszego U-24 od GKM-u?! Tak twierdzi trener!

Żużel. Kacper Pludra chce jeszcze coś udowodnić. Nie dziwi się decyzji GKM-u

W ostatnich latach zawodnik nie miał wiele styczności z torem przy ul. Gliwickiej 72. Wierzy jednak, że dobrze się będzie na nim czuł i poprawi swoje wyniki w nadchodzącym sezonie.

– Na torze w Rybniku dość dawno nie jeździłem, bo było to bodajże za czasów Leszna, więc nie mam dużego doświadczenia z jazdy na tym torze, aczkolwiek dobrze wspominam ten owal. Z pewnością chciałbym poprawić swoją średnią, co nie będzie trudne, ponieważ rok temu była tragicznie niska. Chciałbym dużo lepiej pojechać i poprawić średnią biegową także z mojego ostatniego sezonu w wieku juniora oraz rywalizować z najlepszymi jak równy z równym i pokazać na, co mnie stać – mówi Kacper Pludra.

Żużel. O to Fricke będzie jechał w Grand Prix! Zdradza, że mierzy bardzo wysoko

Poza Kacprem Pludrą Innpro ROW sprowadził do zespołu również Jespera Knudsena. Młody Duńczyk ma walczyć o miejsce w składzie, jednak patrząc na jego wyniki z poprzedniego sezonu mało kto wierzy, że uda mu się wygryźć Pludrę. Polak nie obawia się o miejsce w kadrze meczowej.

– Nie zastanawiam się nad tym. W pełni skoncentrowany przygotowuję się do sezonu i dam z siebie wszystko, by być pewnym tego miejsca w składzie – powiedział zawodnik U24.