Piotr Żyto w rozmowie z Martinem Vaculikiem, fot. Łukasz Forysiak / Falubaz Zielona Góra
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Wpis opublikowany przez trenera RM Solar Falubazu Zielona Góra, w którym skrytykował postawę co niektórych kibiców, mających pretensje dotyczące obsady biegów nominowanych we Wrocławiu, odbił się sporym echem. – Był niepotrzebny – mówi nam na chłodno, dzień po meczu, Piotr Żyto. Szczegóły?

Panie trenerze, ten wpis opublikował Pan pod wpływem emocji?

Tak, dokładnie, teraz uważam, że było to niepotrzebne i pod wpływem emocji. Mocno się zdenerwowałem, ponieważ nie lubię takiego gadania. Każdy jest mądry po meczu, a decyzje o obsadzie biegów podejmuje się szybko. Czasami są błędne, taka praca, taki sport.

A uważa Pan, że popełnił Pan błąd, desygnując Jepsena Jensena w biegach nominowanych?

Po meczu mogę powiedzieć, że to był błąd, ponieważ nie było zadowalającego wyniku. Ale kto wie, czy gdybym nie desygnował Lindbaecka, nie byłoby tak samo. Obaj jechali dość nierówno. Postawiłem na Jensena, trudno. Z wyniku i tak jestem zadowolony.

No właśnie, a propos wyniku. Być może dało się wyciągnąć więcej, ale chyba z remisu na trudnym terenie jest Pan zadowolony?

Oczywiście, że tak, jestem bardzo zadowolony, przed meczem taki wynik brałbym w ciemno, i pewnie nie tylko ja, ale każdy kibic Falubazu. Jednak potrafimy pojechać dobrze jako cała drużyna. Wczoraj każdy z chłopaków dołożył cegiełkę do wspólnego sukcesu i to jest najważniejsze.

Czy ktoś zasługuje na specjalne wyróżnienie?

Nie, nikogo nie wyróżniam, jestem zadowolony z postawy całej drużyny, zremisowaliśmy we Wrocławiu i uznaję to za sukces klubu. Pokazaliśmy, że Falubaz wcale nie jest do bicia.

Jaką minę po meczu mieli prezes Andrzej Rusko oraz pani Krystyna Kloc?

Oj nie wiem, nie widziałem, bo byli w maseczkach, które skutecznie utrudniają rozszyfrowanie czyjegoś humoru.

Dziękuję za rozmowę, pozdrowienia od redakcji.

Dzięki, trzymajcie się.

Rozmawiał SEBASTIAN SIREK

8 komentarzy on Piotr Żyto: Ten wpis był niepotrzebny, zdenerwowałem się
    Tornado
    6 Jul 2020
     12:30pm

    Tylko Janowski i Czogunow pojechali na swoim poziomie. Taj widowiskowo ale z wpadkami, Holder jeszcze potrzebuje treningów. Z tak dziurawą drużyną Falubaz powinien wygrać i Żyto to oczywiście wie, dlatego zawór puścił, bo nic tak ludzi nie wkurza jak prawda.

    Slawek
    6 Jul 2020
     1:03pm

    Swoją drogą to Falubaz jest moralnym zwycięzcą tego spotkania. Maciek Jankowski powinien być wykluczony za utrudnienie startu, wcześniej już miał ostrzeżenie, więc w tym wypadku nawet junior za niego nie powinien jechać. Potwierdził to zresztą pan szef sędziów w magazynie. Szkoda, duży błąd sędziego.

    Ⓜⓤⓒⓗⓞⓜⓞⓡⓔⓚ
    6 Jul 2020
     4:38pm

    Kto, jak, gdzie i dlaczego? No jasne to jest ważne i liczą się wyniki klubowe o to wszystkim chodzi. Do tego stopnia, że ostatnio kilku działaczom, menedżerom, trenerom, zaczęły puszczać nerwy. Ja to rozumiem, ten sezon jest specyficzny, związany z kłopotami technicznymi, dopingowymi, finansowymi – heh.
    Jednak nie rozumiem podejścia pewnych panów do środowiska KIBICÓW. Wiadomo KIBICE, tacy zawsze niezadowoleni, malkontenci, nawet jak klub wygra to powiedzą że ktoś tam pojechał źle, można było więcej punktów nabić (nawet jak do 31, to lepiej by było gdyby nie wypuścić z 30 i oczywiście nikt nie zwraca uwagi, że będzie ten przysłowiowy ból głowy księgowej). Taki KIBIC jest! Chyba trzeba to zrozumieć, jemu mało co dziś serce nie pęknie w trakcie transmisji przed TV a już o tych szczęśliwcach na trybunach stadionowych to nie wspomnę – tak po prawdzie to dla kogo te dwie karetki?
    Teraz jakieś takie podsumowanie by się przydało.
    Panie Żyto, ja to wiem, pan starej daty, coś jak ja. 58 lat na karku (Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin sprzed tygodnia) i wiem, że inaczej się patrzy na to co się napisze w necie, na jakimś tam portalu społecznościowym, niż przed kamerami – kto na to patrzy? A jednak patrzy się na to, bo teraz internet to coś takiego co w nim zostaje na dłużej niż w naszych czasach w gazecie, kiedyś można było wyrzucić do kosza i nie zostało śladu. Teraz „wisi” to do końca świata a może i dzień dłużej.
    Proszę swoje emocje wsadzić pod pazuchę i zachować się profesjonalnie w stosunku do tych co dają codzienny chleb, czyli do KIBICÓW, gdyż takie wyrażenia rodem z, może i parku maszyn, może i to dla pana normalne słownictwo, jednak nie powinny pojawiać się na forum publicznym, trafiającym do kilku milionów odbiorców.
    „Ten wpis był niepotrzebny, zdenerwowałem się” JEDNAK ŻEBY MI TO BYŁO OSTATNI RAZ! ㋡

      Wariat
      6 Jul 2020
       9:22pm

      “Ten wpis był niepotrzebny, zdenerwowałem się” JEDNAK ŻEBY MI TO BYŁO OSTATNI RAZ! ㋡
      Dlaczego ? 🙂
      Niech się coś dzieje hahahaha

Skomentuj

8 komentarzy on Piotr Żyto: Ten wpis był niepotrzebny, zdenerwowałem się
    Tornado
    6 Jul 2020
     12:30pm

    Tylko Janowski i Czogunow pojechali na swoim poziomie. Taj widowiskowo ale z wpadkami, Holder jeszcze potrzebuje treningów. Z tak dziurawą drużyną Falubaz powinien wygrać i Żyto to oczywiście wie, dlatego zawór puścił, bo nic tak ludzi nie wkurza jak prawda.

    Slawek
    6 Jul 2020
     1:03pm

    Swoją drogą to Falubaz jest moralnym zwycięzcą tego spotkania. Maciek Jankowski powinien być wykluczony za utrudnienie startu, wcześniej już miał ostrzeżenie, więc w tym wypadku nawet junior za niego nie powinien jechać. Potwierdził to zresztą pan szef sędziów w magazynie. Szkoda, duży błąd sędziego.

    Ⓜⓤⓒⓗⓞⓜⓞⓡⓔⓚ
    6 Jul 2020
     4:38pm

    Kto, jak, gdzie i dlaczego? No jasne to jest ważne i liczą się wyniki klubowe o to wszystkim chodzi. Do tego stopnia, że ostatnio kilku działaczom, menedżerom, trenerom, zaczęły puszczać nerwy. Ja to rozumiem, ten sezon jest specyficzny, związany z kłopotami technicznymi, dopingowymi, finansowymi – heh.
    Jednak nie rozumiem podejścia pewnych panów do środowiska KIBICÓW. Wiadomo KIBICE, tacy zawsze niezadowoleni, malkontenci, nawet jak klub wygra to powiedzą że ktoś tam pojechał źle, można było więcej punktów nabić (nawet jak do 31, to lepiej by było gdyby nie wypuścić z 30 i oczywiście nikt nie zwraca uwagi, że będzie ten przysłowiowy ból głowy księgowej). Taki KIBIC jest! Chyba trzeba to zrozumieć, jemu mało co dziś serce nie pęknie w trakcie transmisji przed TV a już o tych szczęśliwcach na trybunach stadionowych to nie wspomnę – tak po prawdzie to dla kogo te dwie karetki?
    Teraz jakieś takie podsumowanie by się przydało.
    Panie Żyto, ja to wiem, pan starej daty, coś jak ja. 58 lat na karku (Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin sprzed tygodnia) i wiem, że inaczej się patrzy na to co się napisze w necie, na jakimś tam portalu społecznościowym, niż przed kamerami – kto na to patrzy? A jednak patrzy się na to, bo teraz internet to coś takiego co w nim zostaje na dłużej niż w naszych czasach w gazecie, kiedyś można było wyrzucić do kosza i nie zostało śladu. Teraz „wisi” to do końca świata a może i dzień dłużej.
    Proszę swoje emocje wsadzić pod pazuchę i zachować się profesjonalnie w stosunku do tych co dają codzienny chleb, czyli do KIBICÓW, gdyż takie wyrażenia rodem z, może i parku maszyn, może i to dla pana normalne słownictwo, jednak nie powinny pojawiać się na forum publicznym, trafiającym do kilku milionów odbiorców.
    „Ten wpis był niepotrzebny, zdenerwowałem się” JEDNAK ŻEBY MI TO BYŁO OSTATNI RAZ! ㋡

      Wariat
      6 Jul 2020
       9:22pm

      “Ten wpis był niepotrzebny, zdenerwowałem się” JEDNAK ŻEBY MI TO BYŁO OSTATNI RAZ! ㋡
      Dlaczego ? 🙂
      Niech się coś dzieje hahahaha

Skomentuj