Jak już informowaliśmy, do groźnego upadku doszło dzisiaj podczas meczu Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk z PGG ROW-em Rybnik (40:50). W jednym z biegów doszło do kolizji pomiędzy Siergiejem Łogaczowem a Kimem Nilssonem.
Najbardziej ucierpiał Rosjanin, który został odwieziony do szpitala z podejrzeniem urazu kręgosłupa. Na szczęście dla zawodnika diagnoza ta nie została potwierdzona. O stan zdrowia zawodnika zapytaliśmy trenera rybnickiego zespołu – Piotra Żyto.
– Mogę powiedzieć tyle, że Siergiej przebywa na oddziale intensywnej terapii Akademii Medycznej w Gdańsku. Został zabrany w stanie nieprzytomności ze stadionu. Na chwilę obecną nie ma już bezpośredniego zagrożenia życia. Zawodnik ma odmę płuc oraz połamane żebra. Przeprowadzono badania tomografem oraz, aby ułatwić oddychanie, podłączono zawodnika do respiratora. Jeśli nic się nie zmieni, Siergiej pozostanie w szpitali co najmniej tydzień – mówi nam Piotr Żyto.
PRZEMYSŁAW SIERAKOWSKI
Żużel. ROW rozjechany przez Motor! Tylko Drabik ograł Zmarzlika! (RELACJA)
Żużel. To kolejny diamencik w Unii! Kończy 14 lat, już zdobywa ważne punkty dla kadry
Żużel. Zaskakujące wieści! Pedersen nie odzywa się do… trenera ROW-u!
Żużel. Co z meczem ROW – Motor? Jest decyzja sędziego! Starcie mocno opóźnione!
Żużel. Zmarzlik i Kurtz stoczą bitwę w Vojens? Crump mówi o swoim następcy!
Żużel. Trudna walka Kaczmarka trwa. Pomoc bardzo potrzebna, rusza zbiórka!