Piotr Pawlicki. FOT. MATEUSZ DZIERWA.
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Działacze klubu Lejonen Gislaved wciąż czekają na wyrok POLADA w postępowaniu, które toczy się przeciwko Maksymowi Drabikowi. Sternicy Lwów, chcąc zabezpieczyć na wypadek kary dla indywidualnego mistrza świata juniorów, zakontraktowali Piotra Pawlickiego. Dla młodszego z braci Pawlickich będzie to powrót do ekipy z Gislaved po rocznej przerwie.

– To niesamowite, że Piotr ponownie do nas dołączył. Zapewnia nam to bezpieczeństwo, szeroką drużynę i daje nam mnóstwo alternatyw. Jeśli okaże się, że sytuacja z Drabikiem zakończy się grzywną, to potraktujemy to jako przyjemną sytuację, która daje nam jeszcze więcej możliwości. Witaj ponownie Piotr! – czytamy w mediach klubowych Lejonen Gislaved.

W poprzednim sezonie Elitserien, Piotr Pawlicki reprezentował Dackarnę Malilla. 26-latek wjechał z tą drużyną do finału Elitserien i musiał w nim uznać wyższość Smederny Eskilstuny. W całych rozgrywkach wykręcił średnią 1,933 punktu na bieg.

BARTOSZ RABENDA