Pechowo zakończył się wtorkowy mecz drugiej kolejki PGE Ekstraligi, w którym PGG ROW Rybnik wyraźnie przegrał na wyjeździe z MrGarden GKM-em Grudziądz (32:58). W ostatnim wyścigu dnia reprezentant gości, Andrzej Lebiediew zaliczył groźny upadek i odniósł kontuzję nogi.
W drugim z nominowanych biegów bardzo dobrze wyszła spod taśmy para drużyny gości Andrzej Lebiediew – Robert Lambert, która wiozła za plecami niepokonanych Artioma Łagutę oraz Nickiego Pedersena. Żużlowcy beniaminka pewnie jechali na podwójnym prowadzeniu. Jednak na początku trzeciego okrążenia, na prostej startowej, jadący szerzej Lambert zaczął gwałtownie zjeżdżać do wewnętrznej części toru i trącił Łotysza. Ten stracił panowanie nad motocyklem, uderzył w bandę, odbił się od niej i groźnie upadł, przelatując przez kierownicę.
Zawodnik długo nie podnosił się z toru. Żużlowcowi PGG ROW-u usztywniono nogę i opuścił tor w karetce. Na antenie reporter Eleven Sports przekazał informację z teamu Lebiediewa, że zawodnik złamał nogę. Czekamy na szczegółowe informacje o stanie zdrowia Łotysza.
DOMINIK NICZKE
W rybnickiej drużynie nie ma żadnej jazdy parą. Jest walka o skład. Jeden drugiemu nie popuści. Mrozek to twoje dzieło.
Największy wstyd i żenada to po upadku krzyki idiotów z trybun „wstawaj ch. nie udawaj” może niektórych stadionów trzeba było nie otwierac dla kiboli…
wypuścili bydło z obory
MROZEK GAME OVER.
THE END.
DO SWIDANIA.
OUT.
do endriu – to trzeba eliminowac takie osobniki pojedyncze!! A STADIONY NIGDY NIE POWINNY BYC ZAMYKANE!!
Takie osobniki pojedyncze, po jakiemu to?
Czy kibice w Grudziądzu robią jakąś zbiórkę pieniędzy dla Pawlickiego. Facet ewidentnie za mało zarabia. Ma rozbudowany team, o czym lubi przypominać w wywiadach telewizyjnych. Taki nowy tatuaż też nie jest tani. Do tego serie słitfoci na insta. To nie są tanie rzeczy.
hehehe dobre
Słaby mecz. Liga dwóch prędkości. Okazuje się, że na świecie nie ma tylu dobrych zawodników żeby zebrać 8 w miarę różnych drużyn. Nawet 6 nie ma. A oni chcieli ekstraligę powiększać. Rybnik nie wygra meczu w tym sezonie bo nie ma już z kim.
Żużel doszedł do ściany i albo ścianę przebije zmieniając regulację dotyczące sprzętu żeby było równiej i więcej ścigania, albo imploduje i się skończy. Bo nikt nie będzie chciał oglądać takich”widowisk”.
Ryczałty, zmiany w sprzęcie, mniej instagrama a więcej równych meczów.
Rybnik to niezła drużyna na pierwszą ligę a nie na ekstraklasę.
Wypadek straszny ale trochę wina Lebiediewa bo nie patrzył co się dzieje obok niego.
Szybkiego powrotu do zdrowia.
Kolego, taka prawda niestety… albo sprzęt zunifikować, albo KSM 🙁 inaczej będzie wyścig szczurów za pieniądze podatników… a to słabe.
My na dodatek mamy jeszcze nieomylnego prezesa 🙁
Ale KSM to z kolei promowanie średniaków, którzy mają potem wygórowane żądania właśnie z tytułu tego, że nie są dobrzy tylko średni (albo wręcz średnio słabi).
Moim zdaniem Lebiediew nie myśli na torze, to nie był jego pierwszy wyścig gdzie jechał tylko dla siebie. Przecież w pechowym dla Lebiediewa biegu Lambert nie wiedział jak ma jechać , był ewidentnie szybszy .
O
Obaj nie umieli ustawić się w parę. Zresztą bardzo efektowne akcje Buczka też były możliwe m.in. dlatego, że Rekiny nie umiały się ustawić.
Każdy następny dzień obecności Mrozka w klubie, to stracony dzień dla żużla w Rybniku
100% racji
Przykro to pisac ale Lebiediew po czesci jest sam sobie winien tej sytuacji…. bylo widac jak na dloni, ze nie liczy sie z zawodnikiem z pary, bedac wolniejszym wjezdzal w tor jazdy Lamberta, ktory nie wiedzial jak ma sie na tym torze ustawic…. za plecami majac Nickiego i Lagute…..
Od czego Lebiediew ma oczy?! Zeby nawet nie spojrzec w prawo czy w lewo?!!
Jakbyś oglądał mecz to byś widział, że Lambert jechał czwarty i dopiero po ataku przy bandzie wyszedł na drugie a potem na pierwsze miejsce kosząc swojego zmieniając przy tym tor jazdy – odbijając się od bandy jak adept…. To wytłumacz mi teraz jedno, Lebiediev wie że ma za sobą dwóch rywali (dopiero później jak szalony wyskoczył Lambo) i teraz miał puścił strasznie szybkiego Artioma albo Nikiego? Czy oni by mu miejsce zostawili przy bandzie? To raz a dwa Andrzej leciał moze z 1.5 metra od bandy więc miejsca było żeby przeleciec koło niego….
Jak dla mnie tez ewidentna wina Lamberta złożył się do łuku kompletnie nie dbając o to że obok jedzie kolega z drużyny. Mało tego po wyścigu jak Lebiediev był pakowany do karetki pokazali obraz z parku jak Lambert ściąga maskę i uśmiechnięty od ucha do ucha poprawia czapkę. Tak jakby wogole się nie przejmował tym co dzieje się z kolegą…
No dokładnie!!! Zapomniałem o tym napisać
WYSTARCZY JEDEN OBCOKRAJOWIEC W SKŁADZIE – MAX. DWÓCH I PROBLEM SIŁY DRUŻYN ROZWIĄZANY, NIE TRZEBA KSM, A ŻE POZIOM SPADNIE, TO JUŻ INNA KWESTIA, JEDNAK COŚ ZA COŚ
Rozsądnym byłoby zapowiedzieć przez władze ekstraligi, że w ciągu 3- 4 lat wymagany w składzie będzie polski senior- wychowanek. Potem, po kolejnych 3- 4 latach zwiększamy wymaganie do 3 polskich seniorów w składzie. W ten sposób byłby duży nacisk na szkolenie bez rewolucj z sezonu na sezon.
To było by również rozwiązaniem jeśli chodzi o szkolenie młodzieży. Bo moim zdaniem wiele klubów nie szkoli bo i tak tego juniora potem, gdy już skończy 22 lata, nie potrzeba. Bo po co skoro można naściągać niemal dowolną ilość obcokrajowców.
Ograniczenie obcokrajowców spowodowałoby wzrost liczby zawodników polskich bo po prostu nie byłoby innego wyjścia.
Pytanie tylko czy można tak sobie ograniczać gdy jesteśmy członkami EU.
Wychodzi brak umiejętności jazdy parą oraz przeglądu sytuacji na torze…. Zdrowia Andrzej i szybkiego powrotu do ścigania.
Żużel. Legenda dziennikarstwa w dużej rozmowie. Napisał biografie Woffindena i Maugera, bywał w domu Hendrixa (WYWIAD)
Żużel. Wiedźmy lepsze od beniaminka. Pechowy występ Sajfutdinowa
Żużel. Drugi sezon serialu o żużlu już dostępny! Na kibiców czeka pięć odcinków pełnych emocji
Żużel. Przedsezonowe derby w najmocniejszym wydaniu! Apator i GKM pojadą w pełnych składach
Żużel. Dobry występ utalentowanego Ukraińca. Unia zwycięża sparing ze Spartą
Żużel. Wyjaśniła się przyszłość Unii! Trener mówi o składzie