Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Eltrox Włókniarz Częstochowa pewnie pokonał MrGarden GKM Grudziądz w pierwszej kolejce PGE Ekstraligi. Kluczem do sukcesu częstochowian była przede wszystkim równa i zbilansowana jazda każdego z zawodników. Paweł Przedpełski ze swojego wyniku jest zadowolony, choć jak sam podkreśla, mogło być jeszcze lepiej, gdyby sędzia nie przerwał 14. biegu, w którym idealnie wstrzelił się w start.

Paweł, zacznijmy od wyniku drużyny. Czy jesteś zadowolony z takiego zwycięstwa na własnym torze?

Jak najbardziej jestem zadowolony z wyniku drużyny, każdy z nas coś dołożył do wspólnego sukcesu. Trzeba przy tym zauważyć, że rywal wcale nie był łatwy, o czym świadczą statystyki pojedynków Włókniarza z Grudziądzem. Zespół Roberta Kempińskiego zawsze świetnie czuje się w Częstochowie, a tym razem udało nam się wygrać dość wysoko.

Ze swojego występu indywidualnie chyba również możesz być zadowolony. 6 punktów i 2 bonusy, gdzie nawet jak przyjechałeś z tyłu, to nie traciłeś dystansu do rywali.

Zgadza się, osobiście ze swojej jazdy jestem zadowolony, być może wynik punktowy całkowicie nie oddaje tego, co było widać na torze. Ale czułem się pewnie na motocyklu, pomimo długiej przerwy. Najważniejsze, że nikt nie zawiódł i przede wszystkim jako zespół pojechaliśmy bardzo dobrze.

A jak skomentujesz sytuację ze startu do 14. wyścigu? To już nie pierwszy raz, kiedy bieg z Twoim udziałem zostaje niesłusznie przerwany. Wstrzeliłeś się w start idealnie.

Tak, rzeczywiście takie sytuacje miały już miejsce w ubiegłym sezonie. Dziś też miałem możliwość obejrzenia powtórki do wczorajszego biegu klatka po klatce, gdzie widać, że najpierw poszły zamki maszyny startowej, a dopiero potem ja puściłem sprzęgło. Cóż, szkoda, ale nie mam do sędziego pretensji o tego rodzaju akcje. Zdaję sobie sprawę, że gołym okiem z wieżyczki sędziowskiej nie widać, czy ktoś ruszył się wcześniej, czy później niż taśma. Żałować mogę jedynie wyniku, bo prawdopodobnie po takim starcie uciekłbym do przodu i przywiózł 3 punkty.

Zostajemy przy wyścigu numer 14. Jak odniesiesz się do zachowania Nickiego Pedersena, który, delikatnie mówiąc, nie zostawił Ci miejsca, na czym ucierpiał również Krzysztof Buczkowski?

Cóż, gdyby Nicki zostawił mi choć trochę miejsca, to po prostu bym się tam wcisnął i go wyprzedził. Było to dość ostre zachowanie, ale spokojnie, kiedyś przy okazji też mu nie zostawię miejsca przy płocie (śmiech). Taki jest żużel, jeździmy na najwyższym poziomie i każdy chce ugrać jak najwięcej. Nie mam do Pedersena pretensji o to wejście. Walczył o pierwszą „trójkę” w tym spotkaniu, więc się bronił.

Już w niedzielę udacie się z Włókniarzem na mecz wyjazdowy do Zielonej Góry. Drużyna Piotra Żyto pewnie wygrała w Rybniku i wygląda obiecująco u progu sezonu. Z jakim nastawieniem pojedziecie?

Zawsze jedziemy z bojowym nastawieniem, a w tym sezonie jesteśmy świadomi faktu, że mamy naprawdę mocną ekipę, także w każdym meczu będziemy jechać o zwycięstwo, bez względu na rywala. Stać nas na dobry wynik w Zielonej Górze i jestem pewien, że emocji będzie dużo.

Dziękuję za rozmowę. Powodzenia.

Dziękuję, pozdrawiam.

Rozmawiał SEBASTIAN SIREK

4 komentarze on Paweł Przedpełski: Przy okazji też nie zostawię Nickiemu miejsca
    Łukasz UT
    16 Jun 2020
     8:56pm

    taki jest żużel zero chamstwa ze strony Pedersena zawodnicy się przyzwyczaili że tylko start i na tym koniec.

    amator toruń
    16 Jun 2020
     9:07pm

    miękka faja pawełek do Dzika chcę skakać hehe, szkoda że Nicki na starość się trochę uspokoił, tak to może by wyjaśnił gwiazdeczkę jak trzeba

    Slawek
    17 Jun 2020
     2:07pm

    Fajnie że Paweł został w Czewie, ma pewne miejsce w składzie i wydaje się że to solidna druga linia, niech w każdych zawodach wozi po 6-8 pkt i będzie super, nikt więcej nie wymaga, od dwucyfrowek są stranieri, choć pewnie nie będzie o to fatwo w każdym meczu.

Skomentuj

4 komentarze on Paweł Przedpełski: Przy okazji też nie zostawię Nickiemu miejsca
    Łukasz UT
    16 Jun 2020
     8:56pm

    taki jest żużel zero chamstwa ze strony Pedersena zawodnicy się przyzwyczaili że tylko start i na tym koniec.

    amator toruń
    16 Jun 2020
     9:07pm

    miękka faja pawełek do Dzika chcę skakać hehe, szkoda że Nicki na starość się trochę uspokoił, tak to może by wyjaśnił gwiazdeczkę jak trzeba

    Slawek
    17 Jun 2020
     2:07pm

    Fajnie że Paweł został w Czewie, ma pewne miejsce w składzie i wydaje się że to solidna druga linia, niech w każdych zawodach wozi po 6-8 pkt i będzie super, nikt więcej nie wymaga, od dwucyfrowek są stranieri, choć pewnie nie będzie o to fatwo w każdym meczu.

Skomentuj