W piątkowych kwalifikacjach do Grand Prix Skandynawii Patryk Dudek zajął piąte miejsce, co nieco popsuło mu szyki. Zawodnik Stelmet Falubazu miał swoje upatrzone numery startowe, ale ubiegli go Bartosz Zmarzlik i Janusz Kołodziej. – Wiem, z czym będę musiał się zmierzyć i myślę, że te pola nie będą zachowywać się tak, jak w lidze szwedzkiej – przyznał Dudek po kwalifikacjach.
– Wszystkie moje numery chłopaki pozabierali. Pomyślałem, że czternastka to będzie dobry wybór, choć planowałem inne numery – na pewno 13 i 8, ale koledzy byli szybsi – podsumował Patryk Dudek w rozmowie z nSport+.
CZYTAJ TAKŻE –> JANOWSKI NAJSZYBSZY W KWALIFIKACJACH. WSZYSCY POLACY W CZOŁÓWCE
Przed treningiem na tor w Malilli dosypano nowej nawierzchni, co sprawiało zawodnikom pewne problemy. – Podczas pierwszych dwóch wyjazdów tor był kompletnie inny, niż za trzecim i czwartym razem. Warunki się zmieniły. Jeśli w sobotę ma padać i tor będzie ubity, to te przełożenia, które dzisiaj „jechały”, nie będą pasować, a cała karuzela zacznie się od nowa. Wiem, z czym będę musiał się zmierzyć, jestem dobrej myśli i sądzę, że te pola nie będą się tak zachowywać, jak w lidze szwedzkiej i wszystko będzie działało na odwrót. Start nie będzie aż tak decydujący – mówił żużlowiec, który na co dzień w Szwecji reprezentuje barwy Dackarny Malilla.
Bardzo prawdopodobna jest powtórka z zeszłego roku, kiedy w „normalnym” ściganiu przeszkodziły opady deszczu. – Ostatnie Grand Prix w Malilli wyglądało tak, że jechaliśmy w deszczu i pomimo twardej nawierzchni i po drugiej czy trzeciej serii Phil Morris zbronował zewnętrzną część toru i dało się tam jeździć – tłumaczył Dudek. – Z tym torem można zrobić wszystko, tylko żeby mocno nie padało i myślę, że będzie się działo – zaznaczył.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z TRENINGU I KWALIFIKACJI DO GP SKANDYNAWII
Grand Prix Skandynawii w Malilli rozpocznie się o godzinie 19. Transmisja w Canal+ od godziny 18:30.
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej
Żużel. Odjechał dwa spotkania w jeden dzień. Teraz czeka go intensywny weekend
Żużel. Zaskakująca decyzja! Odpuszcza Anglię, by dać więcej GKM-owi
Żużel. Motor Lublin po raz kolejny zdominuje rozgrywki? „Nie można być zbytnio optymistycznym”
Żużel. Patrick Hansen pochwalił się nowymi uprawnieniami. „W zimie była nie tylko rehabilitacja”