Patrick Hansen po przerwie spowodowanej ciężką kontuzją wraca na ligowe tory. Miejsce w składzie będzie musiał sobie jednak wywalczyć, gdyż działacze Orła Łódź postanowili zbudować szeroką kadrę. Ambitny Duńczyk nie obawia się rywalizacji i liczy, że nadchodzący sezon będzie dla niego udany.
Jak wygląda na ten moment Twój stan zdrowia? Czujesz się już w 100% gotowy na powrót do regularnego ścigania?
Tak, już jesienią było prawie wszystko dobrze. Zimą odbyłem wiele treningów i czuje się bardzo dobrze. Czekam teraz tylko na dobrą pogodę, aby sprawdzić się na torze.
Jak wygląda u Ciebie okres przygotowawczy? Kiedy zamierzasz wsiąść na motocykl żużlowy?
Bardzo dużo pracuje, aby być w jak najlepszej formie. Chodzę coraz dłuższe dystanse i coraz szybciej, ale głównie spędzam czas na siłowni i na rowerze. Tak wygląda mój okres przygotowawczy. Na motocyklu będę za około tydzień, jeśli będzie sprzyjać pogoda.
Mimo trudnej sytuacji na rynku transferowym udało ci się znaleźć zespół w Metalkas 2. Ekstralidze. Czy poza Orłem Łódź miałeś jeszcze jakieś oferty?
Nie miałem wielu ofert. Późno wróciłem do jazdy i te wyniki nie były świetnie, więc było ciężko ze znalezieniem drużyny.
Żużel. Ogromna chęć jazdy Patricka Hansena. Podpisał kolejny kontrakt
W kadrze zespołu macie więcej zawodników niż miejsc w składzie. Obawiasz się, że w niektórych meczach możesz nie wystartować?
Chyba jeszcze nie byłem w takiej drużynie, gdzie nie byłoby walki o skład. Zawsze tak było i chyba zawsze tak będzie. Nie jest to nic nowego i uważam, że jest to jasna sprawa. Jak trzymasz gaz, dobrze jeździsz, to znajdziesz miejsce w składzie, a jeśli nie to musisz być gotowy na brak miejsca.
Masz jakiś cel na ten sezon czy chcesz się na razie po prostu cieszyć powrotem na tor?
Chciałbym osiągnąć dobrą średnią, bo inaczej nie znajdę pracodawcy na następny rok, ale konkretnej sobie nie wyznaczam. Przede wszystkim trzeba być zdrowym, o czym wcześniej nie mówiłem, ale teraz wiem, jakie to jest ważne. Jak jest się zdrowym i dobrze czuje się na motocyklu, to reszta sama przyjdzie.
Żużel. Hansen nie musi się spieszyć z powrotem na tor. W Orle na niego poczekają
Uważasz, że stać Was na walkę o czołowe pozycje? Macie wyznaczony jakiś cel drużynowy.
Z tego co wiem, to nie mamy wyznaczonego konkretnego celu od klubu. Nie ma na nas presji. Oczywiście, myślę, że głównym zadaniem będzie utrzymanie, gdyż liga jest naprawdę mocna. Każdy zespół wygląda bardzo dobrze, a co wyjdzie? Nie wiem, uważam, że mamy fajny skład, w miarę młody. Teraz też wracam z obozu, gdzie fajnie spędziliśmy czas. Mamy duże nadzieje i wierzymy w siebie.
Podczas obozu lepiej poznałeś się z resztą zespołu? Udało Wam się zbudować fajną atmosferę?
Świat żużlowy jest mały, wszyscy się znamy, ale było bardzo fajnie. Popracowaliśmy razem, porozmawialiśmy i zawsze jest to przyjemnie spędzony czas przed rozpoczęciem sezonu.
Czego mogę Ci życzyć w nadchodzącym sezonie?
Najważniejsze jest, aby było zdrowie. Oczywiście też dużo punktów, żeby ten sezon zarówno dla mnie, jak i dla zespołu był udany. Wtedy wszyscy będziemy szczęśliwi.
Rozmawiał NORBERT OBWIOSŁO
Żużel. Pech młodego żużlowca. Fani chcą mu pomóc
Żużel. Ależ słowa Zmarzlika o Motorze! Dlatego zostaje!
Żużel. Junior tłumaczy wybór Polonii. Jest zachwycony atmosferą
Żużel. Zagraniczny junior już za chwilę?! Są nowe szczegóły!
Żużel. Włókniarz nie dał rady Sparcie… bez czterech gwiazd! (RELACJA)
Żużel. Motor Lublin znów zadziwił całą Polskę! Oto nowe stroje!