Niesamowity okaz Andersa Thomsena, Duńczycy dzwonili do prezesa Ostrovii, Michelsen trenował w Ostrowie, a Chris Harris wspomina Rzeszów. Zapraszamy na przegląd żużlowych social mediów, na który trzeba spojrzeć przez pryzmat delikatnego humoru.
Na początek coś dla miłośników teorii spiskowych. Prezes Ostrovii, Waldemar Górski pochwalił się ostatnio, że otrzymał kilka połączeń z numery zaczynającego się od cyfr „45”. Nie jest to bynajmniej kierunkowy numer z jednego z polskich miast, a liczba, od której rozpoczynają się połączenia wykonywane z Danii. Czyżby Patrick Hansen? A może Jonas Jeppesen? Albo… Mikkel Michelsen? Zawodnik Motoru był w Ostrowie na treningu, więc może najzwyczajniej w świecie dzwonił do prezesa Górskiego z prośbą o otworzenie bram staionu?
Zawsze możemy oderwać się trochę od rzeczywistości i puścić wodze fantazji – Michelsen będzie obok Nicolaia Klindta drugim obcokrajowcem w zespole Ostrovii, dzięki czemu zrobi się miejsce w Lublinie dla kolejnego zawodnika zagranicznego, a tym razem kibice Motoru doczekają się przyjazdu Taia Woffindena, który jednak w Polsce wystartuje… Dobra, wracamy na ziemię. Ale trzeba przyznać, że Brytyjczyk potrafi budować napięcie – najpierw opublikował zdjęcie z podpisem „WTS WTS WTS”, co część mediów odebrała jako deklarację startów w Sparcie, a niedługo potem głośno się zastanawiał, czy przypadkiem w 2021 roku nie będzie startował tylko w lidze szwedzkiej.
…WTS WTS WTS… pic.twitter.com/3y6HfM7CkX
— Tai Woffinden (@TWoffinden) October 24, 2020
Wonder when i will sign a 2021 contract for poland 🤷🏽♂️ or will it just be Sweden next year
— Tai Woffinden (@TWoffinden) October 27, 2020
Żużlowe ostatki. Fredrik Lindgren pochwalił się reprezentacyjnymi kevlarami i operacją kontuzjowanej ręki, Jason Doyle natomiast wywalczonym trofeum na Wyspach. Z kolei Krzysztof Buczkowski – medalem za ukończenie ultramaratonu. A Niels Kristian Iversen zdolnościami matematycznymi córki.
W Zielonej Górze odbył się ostatni trening w tym sezonie. A u Antonio Lindbaecka i Emila Sajfutdinowa mamy wpisy o charakterze rodzinnym.
To teraz przenosimy się na Wyspy. Scott Nicholls zaprasza na wycieczkę po modowych odsłonach żużla (dziewięć modowych twarzy Scotta), a także na skok w przeszłość. Poznajecie na poniższym zdjęciu z kim ściga się Brytyjczyk?
Na wspominki wzięło również Chrisa Harrisa, który zaprezentował kolekcję kevlarów, z tym rzeszowskim z 2010 roku na czele. Niestety, kolekcjonerzy muszą obejść się smakiem – kombinezony nie są na sprzedaż.
I na koniec – luźniejsze spędzanie wolnego czasu, czyli motocross, wędkarstwo, jazda na rowerze i… puszczanie kaczek.
A gdzie Neymar?
Eeee, bez niego to nie soszial mediumy
Żużel. Są składy na wielki hit! Zmiana w ekipie Byków. Falubaz tak, jak we Wrocławiu (SKŁADY)
Żużel. Poukładał życie prywatne. Teraz pojedzie po wygranie rundy i medal GP!
Żużel. Kończyłby dziś 45 lat. W Hastings zadzwonił telefon…
Żużel. Zszedł na najniższy szczebel i to się opłaciło. Chciałby wrócić do Gdańska jako lider
Żużel. Co ze zdrowiem Buczkowskiego? Bajerski mówi o gotowości na Orła
Żużel. Pawlicki nie jest zadowolony po GKM-ie. „Mogliśmy wygrać wyżej”