Zawodnik Startu Gniezno, Oskar Fajfer zaliczył upadek podczas wczorajszego meczu ligi szwedzkiej pomiędzy Lejonen Gislaved a Masarną Avesta (53:37). Po kolizji z Antonio Lindbaeckiem Polak wrócił wprawdzie do parkingu o własnych siłach, jednak nie wiadomo czy wyszedł z tego zdarzenia bez szwanku.
Szczegóły stanu zdrowia zawodnika mają być znane po otrzymaniu wyników badań lekarskich.
– Niestety po wczorajszym wypadku w Szwecji czekam na wyniki badań mojego nadgarstka. Długo wyczekiwany przeze mnie finał IMP stoi pod znakiem zapytania. Trzymajcie kciuki – napisał zawodnik na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Żużel. Falubaz osłabiony przed meczem? Groźny upadek na treningu
Żużel. Juniorzy dali show! Karczewski z Brązowym Kaskiem, Paluch poza podium! (RELACJA)
Żużel. Dwa mecze w jeden dzień. Przegrał tylko dwa razy!
Żużel. KLŻ z telewizją?! Kluby nie gryzą się w język
Żużel. Woffinden przekazał kolejne informacje! Nie potrafi przespać nocy
Żużel. Udowodnił, że stać go na wiele. Michelsen pochwalił jego pracowitość