Jubileusze Woffindena, Pawlickiego, Kasprzaka… Pół tysiąca Drabika

Mecze minionego weekendu PGE Ekstraligi przyniosły nie tylko mnóstwo emocji, ale też wiele przełamanych barier. Jakich? Poniżej statystyczne ciekawostki.

GORZÓW – WROCŁAW 48:42

160. mecz Taia Woffindena w Ekstralidze, podczas którego w VIII wyścigu dnia wystąpił w swoim 800. wyścigu.

11+1 punktów Maksyma Drabika pozwoliło wrocławskiemu juniorowi osiągnąć równe 500 punktów wywalczonych w naszej najwyższej klasie rozgrywkowej. Na taki dorobek składają się wyniki z 61 meczów i 283 wyścigów.

Wygrana Krzysztofa Kasprzaka w III wyścigu meczu to jego 200. wygrany bieg w gorzowskich barwach. Bartosza Zmarzlika raczej nie dogoni (324 zwycięstwa biegowe), ale w zasięgu jest Niels Kristian Iversen (207 wygranych wyścigów dla Gorzowa). W uzupełnieniu podajemy, że to 495. wygrany wyścig Krzysztofa (259 dla Leszna, 36 dla Tarnowa), zatem wielce prawdopodobne, że niebawem przekroczy graniczę 500 wygranych wyścigów w Ekstralidze. W tej elitarnej grupie jest tylko czterech tegorocznych ekstraligowców (Protasiewicz, Hampel, Pedersen, Holta).

Rafał Karczmarz uzyskuje 150. punkt w Ekstralidze (37. mecz, 126. wyścig)

WROCŁAW – TORUŃ 54:36

17 punktów Jasona Doyle’a to jego najwyższy wynik punktowy w Ekstralidze. Wcześniej trzykrotnie zdobywał 15 punktów w 6 startach:

Ten pojedynek to zarazem 35. mecz Australijczyka w toruńskich barwach. Nie byłoby w tym nim nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że dokładnie tyle samo spotkań ligowych odjechał jako zawodnik klubu z Zielonej Góry. Poniżej porównanie wyników uzyskanych w obu zespołach:

III wyścig zawodów to jednocześnie 300. bieg Václava Milíka. Obecnie Czech ma koncie 429+29 punktów w 303 wyścigach w 69 meczach.

CZĘSTOCHOWA – LESZNO 31:59

Przegrana różnicą 28 punktów to najgorszy mecz częstochowskich Lwów od 1992 roku, kiedy to 26 lipca Yawal Częstochowa przegrał 30:60 ze Spartą Aspro Wrocław, zaś 20 września padł wynik 19:71 w pojedynku ze Stalą Gorzów. Co ciekawe, w obu tych meczach, podobnie jak w ostatnią niedzielę, częstochowianie wygrali indywidualnie zaledwie 2 wyścigi.

Równie niecodzienne dane przynosi analiza pól startowych – 7 wygranych biegów i aż 31 punktów ze statystycznie najgorszego pola B w Częstochowie (23,76% punktów) to ewenement (dane z Ekstraligi od wymiany nawierzchni w 2000 r.). Tylko raz w historii SGP Areny Częstochowa (wcześniej Stadionu Miejskiego) zawodnicy startujący z pola B zdobyli więcej punktów (34) – miało to miejsce 20.05.2012 w meczu Włókniarza z Unibaksem Toruń.

160. mecz Fredrika Lindgrena i Emila Sajfutdinowa w Ekstralidze. Szwed ma w dorobku 1321 punktów, 124 bonusy zdobyte w 782 biegach, Rosjanin 1495 punktów, 111 bonusów uzyskanych w 765 biegach.

w VII biegu dnia Piotr Pawlicki osiągnął granicę 100 punktów bonusowych.

KAROL PŁONKA