Klub z Rybnika wydał komunikat ws. Mateusza Tudzieża, który ucierpiał podczas meczu 1. kolejki PGE Ekstraligi pomiędzy PGG ROW-em a RM Solar Falubazem Zielona Góra. Na szczęście są to dobre wieści.
Juniorzy z Rybnika to kwestia bardzo szeroko komentowana po spotkaniu rybniczan z Falubazem. Żaden z nich nie zanotował punktu – ba, w programie nie zapisywaliśmy im nawet zer. Mateusz Tudzież po upadku z gonitwy numer dwa nie wrócił na tor. Na szczęście klub przekazał optymistyczne wieści.
– Czuję się dobrze, chociaż nie tak wyobrażałem sobie debiut w Ekstralidze. Trzeba jednak zacisnąć zęby, wyczyścić głowę i jechać dalej – mówi junior w rozmowie z oficjalną stroną ROW-u Rybnik.
Klub przekonuje, że skończyło się tylko na zadrapaniach. Zawodnik bierze udział w treningach i będzie mógł ścigać się w piątek w Grudziądzu.
KONRAD MARZEC
Jak będę jechał do PL, to mu wezmę taki fajny Anti-Schuppen Schampoo Sebamed, tym naprawdę porządnie wyczyści głowę 🙂
Żużel. To jest żużel i tu się ostro jeździ (KOMENTARZ)
Żużel. Wszyscy wstrzymali oddech! Madsen i Holder gruchnęli o tor! (ZDJĘCIA)
Żużel. „Beniaminek ma przes****”. Bajerski mówi o budowie drużyny na PGE Ekstraligę
Żużel. „Wolny Zmarzlik i Kowalski wygrywają!”. Mistrz zwrócił się do dzieci i tunera tuż po GP!
Żużel. Łoktajew mówi o Ekstralidze! „Jak nie teraz, to kiedy?”
Żużel. Co za serce Zmarzlika! Wygrał GP i… zamknął zbiórkę charytatywną!